Polska wysyła miliardowe wsparcie mieszkańcom Strefy Gazy – Niemcy zmieniają zdanie w tej sprawie

Niemcy zadecydowały, że przywracają finansowanie Agencji Narodów Zjednoczonych ds. Pomocy Uchodźcom Palestyńskim na Bliskim Wschodzie (UNWRA), po tym, gdy zawiesiły je po rozpoczęciu wojny w Strefie Gazy.

Niemiecki rząd ogłosił w środę, że wznowi współpracę z UNRWA, niecałe trzy miesiące po zawieszeniu wsparcia dla tej Agencji w związku z zarzutami, że niektórzy jej pracownicy mieli powiązania z Hamasem, który 7 października zaatakował południowy Izrael. Odwieszenie pomocy następuje po niezależnym audycie zleconym przez ONZ, w którym stwierdzono, że Izrael nie przedstawił jeszcze dowodów na poparcie swoich twierdzeń, że „znaczna liczba” pracowników UNRWA jest powiązana z organizacjami zbrojnymi, przytoczył portal Politico.

„Kontynuując naszą ścisłą współpracę, wspieramy kluczową i obecnie niezastąpioną rolę UNRWA w zapewnianiu pomocy ludności Gazy, ponieważ inne międzynarodowe organizacje pomocowe są obecnie również zależne od struktur operacyjnych UNRWA w Gazie” – portal zacytował oświadczenie niemieckiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Tymczasem rząd Polski zapowiedział wsparcie dla mieszkańców oblężonej palestyńskiej eksklawy ze strony naszego państwa. “W związku z dramatyczną sytuacją humanitarną i żywnościową ludności cywilnej w Gazie oraz bardzo trudnymi warunkami dostarczania pomocy MSZ podjęło decyzje o przekazaniu 1 mln dolarów na WFP i 1 mln dolarów na UNRWA.” – przekazało w środę polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. WFP to inna agenda Organizacji Narodów Zjednoczonych – Światowy Program Żywnościowy.

Polska dyplomacja uznała za wskazane podkreślić, że Polska wspiera Palestyńczyków poprzez projekty rozwojowe realizowane bezpośrednio przez nasze przedstawicielstwo dyplomatyczne przy palestyńskich władzach narodowych, bądź przez polskie organizacje pozarządowe. Jak podkreśliło MSZ obecne wsparcie jest “kontynuacją dotychczasowego zaangażowania Polski na rzecz uchodźców palestyńskich w Gazie i na Zachodnim Brzegu, a także w Jordanii, Libanie i Syrii”.

Przemawiając tydzień temu przed Radą Bezpieczeństwa ONZ, szef UNWRA Philippe Lazzarini stwierdził, że „bezlitosne oblężenie przekształciło Gazę nie do poznania”, a małe dzieci umierają z niedożywienia i odwodnienia, gdy „głód wywołany przez człowieka” zbiera swoje żniwo w całej Strefie Gazy. „Za granicą czeka żywność i czysta woda. Jednak UNRWA nie ma pozwolenia na dostarczanie tej pomocy i ratowanie życia”.

Lazarini podkreślił, że bazy Agencji i jej pracownicy są w Strefie Gazy celem sił izraelskich. Od początku wojny zginęło łącznie 178 pracowników UNRWA. Przypomniał jednak, że agencja ONZ powstała po utworzeniu Izraela w 1948 r. jako tymczasowe rozwiązanie mające na celu pomoc ponad 700 tys. Palestyńczyków przymusowo wypędzonych ze swoich domów przez żydowskich bojowników, bądź uciekających przed nimi. Podkreślił, że UNWRA ejest jedyną organizacją zdolną do zapewnienia tak potrzebnej pomocy na dużą skalę przy braku politycznego rozwiązania kwestii wysiedleń Palestyńczyków.

1 kwietnia w izraelskim ataku w Strefie Gazy zginęło 7 pracowników organizacji humanitarnej World Central Kitchen (WCK), w tym Polak. Izraelski pocisk trafił w samochód pracowników WCK tuż po tym, jak pojazd przekroczył granicę północnej Strefy Gazy. Poszlaki wskazują, że atak został przeprowadzony z premedytacją. Po ataku niemal wszystkie organizacje humanitarne zawiesiły działania w Strefie Gazy.

politico.eu/gov.pl/kresy.pl