We Lwowie sprofanowano pomnik upamiętniający profesorów wyższych uczelni rozstrzelanych przez niemieckich okupantów w lipcu 1941 r. Pomnik pokryto swastykami i napisami “Śmierć Lachom”.
Jak ustalił portal Kresy.pl, do zdarzenia miało dojść w nocy z 9 na 10 maja (wczoraj podaliśmy że profanacji dokonano w nocy z 11 na 12 maja).
Wg świadectw historycznych, zbrodni dokonało gestapo i ukraiński batalion Nachtigal, aresztując w nocy z 3 na 4 lipca 1941 r. kilkudziesięciu profesorów lwowskich uczelni (Głównie Uniwersytetu Jana Kazimierza i Politechniki Lwowskiej) członków ich rodzin i osoby przebywające w ich mieszkaniach.
Aresztowanych przewożono do Zakładu Wychowawczego im. Abrahamowiczów. Ogółem w nocy z 3 na 4 lipca zatrzymanych zostało 28 uczonych. Z całej tej grupy uczonych ocalał jedynie prof. Franciszek Groer.
Zbrodni towarzyszyły rabunki. Aresztowani i rozstrzelani profesorowie posiadali w swoich mieszkaniach dzieła sztuki i inne cenne przedmioty, zrabowane przez hitlerowców.
Kresy.pl/tk
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!