Po próbie blokady mównicy Parlamentu Mołdawii jego kierownictwo wymierzyło karę siedmiu deputowanych opozycyjnego bloku “Zwycięstwo”, co odzwierciela narastające napięcia polityczne w kraju kandydującym do UE.

Na posiedzeniu 13 czerwca parlament zatwierdził w pierwszym czytaniu projekt ustawy rozszerzający uprawnienia Narodowego Banku Mołdawii, umożliwiając mu samodzielne zarządzanie swoimi aktywami finansowymi. Za przyjęciem uchwały głosowało 54 posłów rządzącej, liberalnej Partii Działania i Solidarność (PAS). Opozycja krytykowała projekt. W proteście przeciwko temu, że jednemu z nich Denisowi Ułanowowi nie udzielono głosu, jego koledzy Vasilie Bolea, Marina Tauber, Regina Apostołowa, Aleksandr Niestierowski, Irina Lozovan i Vadim Fotescu zablokowali mównicę parlamentu. Stukając pięściami w blat skandowali: „Hańba”, „Precz z dyktaturą”, „Zwycięstwo”.

Przewodniczący izby Igor Grosu zapowiedział przerwę, a następnie zaproponował nałożenie kar na siedmiu jej członków za próbę zakłócenia obrad. „Zgodnie z regulaminem parlamentu udzieliłem państwu ostrzeżenia, wezwałem do porządku i zastosowałem sankcje w postaci zakazu wypowiadania się. Teraz proponuję zakazać wam udziału w pięciu kolejnych spotkaniach” – zasugerował Grosu, którego zacytował portal Newsmaker.md.

Posłowie PAS, z której wywodzi się sam Grosu, poparli tę decyzję. Blok komunistów i socjalistów sprzeciwił się natomiast takim sankcjom. Domagali się oni wręcz samorozwiązania parlamentu i przedterminowych wyborów. „Pan Grosu ponosi odpowiedzialność za to, że prace parlamentu są dziś zablokowane. Uważamy, że Grosu nie nadaje się na swoje stanowisko. Musi sam to przyznać i podać się do dymisji” – powiedział Constantin Staris z Partii Komunistów (PCRM).

„Wyrażamy zaniepokojenie i kategoryczny sprzeciw wobec nadzwyczajnych zmian w regulaminie parlamentu, który przyznaje Służbie Bezpieczeństwa Państwa uprawnienia do zapewniania porządku publicznego w parlamencie, w tym do „usuwania” posłów z sali.” – można przeczytać w oświadczeniu największej siły opozycyjnej, Partii Socjalistów (PSRM). “Wzywamy do odwrócenia tych zmian i przywrócenia niezależności parlamentu i jego posłów od wszelkich form nacisków. Decyzja partii rządzącej […] stanowi atak na wolność myśli, słowa i działania przedstawicieli ludu.” – zacytował Newsmaker.md.

Rzeczniczka rządzącej PAS Adriana Vlas podkreśliła, że ​​posłowie zostali ukarani zgodnie z przepisami. „Wszyscy parlamentarzyści muszą przestrzegać regulaminu parlamentu i odpowiednio się zachowywać. Sankcje zostały zastosowane w ścisłej zgodności z przepisami instytucji ustawodawczej” – powiedziała Vlas.

W kwietniu w Moskwie zebrali się przedstawiciele partii sprzeciwiających się prozachodniemu kursowi obecnych władz Mołdawii. Na zjeździe obecni byli politycy zdelegalizowaej partii Șor, partii “Odrodzenie”, “Alternatywna siła ratunku Mołdawii” “Szansa” i “Zwycięstwo”. Dwie pierwsze zdołały wprowadzić swoich kandydatów do parlamentu w w wyborach z 2021 r. Na kogresie obecny był także biznesmen Ilan Șor, na co dzień mieszkającym w Izraelu z powodu wyroku więzienia, jaki ciąży na nim w ojczyźnie.

Do zebranych dołączyła szefowa władz wykonawczych autonomicznego regionu Gagauzji Jewgienija Hucuł i przewodniczący regionalnego parlamentu Dmitrij Konstantinow. Władze Gagauzji, której mieszkańcy prezentują zdecydowanie prorosyjskie nastawienia, od prawie roku są w ostrym konflikcie z mołdawskimi władzami centralnymi.

W czasie moskiewskiego zjazdu ogłoszono powołanie koalicji “Zwycięstwo”, która najpewniej wystawi wspólnego kandydata na prezydenta, którego wybory odbędą się w Mołdawii 20 października. Jednocześnie z nimi w kraju odbędzie się referendum w sprawie przystąpienia do Unii Europejskiej. Koalicjanci zdecydowanie się tamu przeciwstawiają, chcą natomiast wstąpienia Mołdawii do Eurazjatyckiego Związku Gospodarczego animowanego przez Moskwę.

W poprzednią niedzielę w Moskwie odbywał się kolejny zjazd koalicji “Zwycięstwo”. Wracający z niego działacze w tym Marina Tauber, zostali przez kilka godzin przetrzymaniu na kiszyniowskim lotnisku.

Jeszcze 22 kwietnia mołdawscy fukncjonariusze przeprowadzili wobec działaczy “Zwycięstwa” 150 rewizji, głównie na lotnisku w Kiszyniowie, po otrzymaniu informacji o zamiarze przemytu przez zwolenników znacznych sum gotówki.

newsmaker.md/kresy.pl

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply