Niemiecki europoseł Manfred Weber, szef Europejskiej Partii Ludowej, znów zaatakował Polskę. Tym razem za sprzeciw wobec nowych unijnych regulacji dotyczących migracji.

W piątek zakończył się dwudniowy szczyt Rady Europejskiej. Premier Mateusz Morawiecki oświadczył, że Polska nie zgodziła się na konkluzje zakończonego szczytu UE ws. migracji i relokacji uchodźców. Podobne stanowisko zajęły Węgry. Decyzja w tej sprawie podejmowana była jednak większością kwalifikowaną, więc oba kraje nie były w stanie jej zablokować. Do sprawy odniósł się szef EPL Manfred Weber. Niemiecki europoseł skrytykował Warszawę i Budapeszt.

“Nie sądzę, by którykolwiek z nich dał się przekonać. Potrzebują tego tematu do propagandy politycznej we własnym kraju” – oświadczył szef EPL, cytowany w piątek przez portal Deutsche Welle. Jego zdaniem premier Mateusz Morawiecki i Viktor Orban “żyją ze strachu, który jest tam podsycany”.

Następnie wezwał do zostawienia “na boku tych blagierów z Polski i Węgier”. “Europa jest w stanie znaleźć kompromis” – stwierdził.

“Europa potrafi dać odpowiedź. Znajdziemy rozwiązanie dla obecnych kwestii związanych z azylem. I tę wiadomość musimy teraz przekazać naszym obywatelom” – dodał.

Jak informowaliśmy, niedawno Manfred Weber stwierdził, że jego ugrupowanie jest jedyną siłą, która może zastąpić PiS w Polsce i “poprowadzić ten kraj z powrotem do Europy”. Dodał, że jego ugrupowanie buduje „zaporę ogniową przeciwko PiS”.

„Opowiadamy się za kursem, który wyklucza radykałów. AfD, Le Pen, to nasi polityczni wrogowie. Sformułowałem trzy warunki jakiejkolwiek współpracy: proeuropejskość, proukraińskość, praworządność. W ten sposób budujemy zaporę ogniową przeciwko PiS. Jesteśmy jedyną siłą, która może zastąpić PiS w Polsce i poprowadzić ten kraj z powrotem do Europy” – stwierdził.

dw.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply