W nocy z wtorku na środę doszło do zmasowanego ataku dronów na cele w Rosji. Są doniesienia o czterech uszkodzonych samolotach wojskowych.

W nocy z wtorku na środę miały miejsce ataki dronów na Psków na północnym zachodzie Rosji, a także Briańsk w pobliżu granicy z Ukrainą. Zaatakowano także m.in. Tuły i Kaługi niedaleko Moskwy.

Ze wstępnych informacji rosyjskiej agencji informacyjnej TASS wynika, że ​​cztery samoloty Ił-76 zostały uszkodzone na lotnisku w Pskowie. Dwa z nich miały “stanąć w płomieniach”. Także agencja informacyjna RIA podała później, że zapaliły się dwa samoloty Ił-76.

Liczne nagrania w mediach społecznościowych pokazują wystrzały obrony przeciwlotniczej.

Media zwracają uwagę, że na lotnisku w Pskowie stacjonuje 334. wojskowy pułk transportowy.

Przeczytaj: Dron uderzył w budynek w Moskwie

Gubernator obwodu pskowskiego informował na Telegramie o “odpieraniu atak dronów na lotnisko w Pskowie”.

Psków znajduje się około 660 km od granicy z Ukrainą i w pobliżu granicy z Estonią.

Z kolei w Briańsku w pobliżu granicy z Ukrainą uszkodzono fabrykę. Trzy ukraińskie drony miały zostać zestrzelone nad obwodem briańskim.

Zaatakowano także Tuły i Kaługi niedaleko Moskwy.

Nad kilkoma obwodami Rosji zamknięto przestrzeń powietrzną.

Agencja Reuters podała, powołując się na rosyjskich urzędników, że ataki odnotowano także w obwodach kałuskim, orłowskim i riazańskim, a także na okupowanym przez Rosję Półwyspie Krymskim. Sewastopol miały zaatakować drony z morza.

Zobacz także: Rzecznik ukraińskich sił powietrznych zapowiada więcej ataków dronów na terytorium Rosji

bbc.com / reuters.com / tass.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply