Jak informuje Rzeczpospolita, ustawa mająca znieść odpowiedzialność karną za służbę w ukraińskiej armii utknęła w Sejmie.
W grudniu w Sejmie złożono ponadpartyjny projekt ustawy, zwalniający od odpowiedzialności karnej Polaków, którzy po 20 lutego 2014 r. wstąpili do ukraińskich sił zbrojnych, by walczyć z Rosją. Zdaniem autorów projektu, takie osoby kierują się patriotyzmem i działają na rzecz bezpieczeństwa Polski.
Zobacz także: Polacy jedną z najliczniejszych grup ochotników na Ukrainie
Od miesiąca nie ruszyły nad nim prace, nie dostał nawet numeru druku sejmowego.
„Projekt ustawy został przekazany do konsultacji, ponadto standardowo skierowany został do zaopiniowania przez służby prawne i ekspertów Kancelarii Sejmu, a zatem prace nad projektem de facto już się rozpoczęły” – przekazało Centrum Informacyjne Sejmu Rzeczpospolitej.
Adresatami konsultacji są m.in. Rada Dialogu Społecznego, Naczelna Rada Adwokacka i Krajowa Rada Sądownictwa. Jak podkreśla Rzeczpospolita, skierowanie projektu do licznych konsultacji jest często w Sejmie sygnałem świadczącym o umieszczeniu projektu w zamrażarce.
O tym, że w Sejmie znajduje się projekt, zakładający rezygnację z karania polskich ochotników, którzy jeżdżą walczyć na Ukrainę, informowano już wiosną br. Został on wówczas wniesiony przez Senat, a prowadził go senator niezależny, Krzysztof Kwiatkowski. Według „Rzeczpospolitej”, PiS niechętnie odnosił się do tego projektu. Krytycznie oceniło go Ministerstwo Obrony Narodowej, wedle którego niekontrolowany wjazd ochotników do Ukrainy osłabiłby naszą obronność.
Czytaj także: „Rz”: dzieci poległych na Ukrainie ochotników dostaną renty w wysokości 2 tys. zł miesięcznie
Kresy.pl / rp.pl
Szczególną wymowę ma data – 2014 rok. A więc już wtedy zachód chciał wojny z Rosją. Kto uwierzy, że nie dążył?