Według premiera Słowacji Roberta Fico, podczas szczytu Grupy Wyszehradzkiej w Pradze w lutym br. szykowany był jej rozpad. „Trudna rozmowa pod koniec dnia doprowadziła do tego, że nie doszło do rozpadu V4”.

We wtorek premier Słowacji Robert Fico odrzucił przyjęty przez Parlament Europejski pakt migracyjny. Uważa go nie za przejaw solidarności, lecz dyktat. Zapowiedział też, że będzie przekonywał wszystkich posłów swojej partii, „żeby nigdy nie zgodzili się na pakt migracyjny”. Jego zdaniem, takie stanowisko trzeba prezentować z wyprzedzeniem, żeby w Unii Europejskiej nie było zaskoczenia.

W Unii Europejskiej podjęto ostateczną decyzję w sprawie "dyrektywy budynkowej", zwanej także "dyrektywą wywłaszczeniową". "Dyrektywa ma zostać opublikowana w Dzienniku Urzędowym UE i wejdzie w życie w najbliższych tygodniach" - wskazuje KE.

Komisja Europejska wyraziła w piątek zadowolenie z "ostatecznego przyjęcia" dyrektywy EPDB. Decyzję w tej sprawie podjęła Rada UE. Przyjęte przepisy przewidują, że nowe budynki muszą być zeroemisyjne od 2030 roku, a nowe budynki zajmowane lub będące własnością władz publicznych muszą być zeroemisyjne od 2028 roku.

W przypadku zaś budynków mieszkalnych "państwa członkowskie muszą wprowadzić środki zapewniające zmniejszenie średniego poziomu zużywanej energii pierwotniej o co najmniej 16 proc. do 2030 roku i co najmniej 20–22 proc. do 2035 roku".

Litwa rozpoczyna jeden z najbardziej intensywnych cykli ćwiczeń wojskowych, które mają objąć zarówno żołnierzy jej własnych sił zbrojnych jak i sojuszniczych.

„Intensywność zarówno ćwiczeń obrony zbiorowej, jak i naszych ćwiczeń narodowych jest tej wiosny bardzo duża” – powiedział we wtorek dziennikarzom litewski generał Valdemaras Rupšys, który podał, że w weźmie w nich udział łącznie 20 tys. żołnierzy litewskich i innych państw NATO, jak zrelacjonował litewski nadawca publiczny LRT. Wśród tych drugich będą to głównie żołnierze Wojska Polskiego.

Wiosenny cykl szkoleń rozpocznie się wspólnymi polsko-litewskimi ćwiczeniami taktyki terenowej Brave Griffin 24/II, które potrwa od niedzieli do końca przyszłego tygodnia. W ćwiczeniach 1500 żołnierzy z Brygady Piechoty Zmotoryzowanej Žemaitija i Wojska Polskiego przetestuje scenariusze obronne na tak zwanym przesmyku suwalskim w oparciu o dwustronny, tak zwany "Plan Orszy".

Federalna Służba Bezepieczeństwa ogłosiła zatrzymanie obywatela Rosji, który według wywiadu wysadził samochód byłego pracownika Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) Wasilija Prozorowa.

Zatrzymany to mężczyzna urodzony w 1983 r., którego FSB podejrzewa o to, iż na polecenie ukraińskich służb specjalnych wysadził w powietrze samochód byłego pracownika SBU, obywatela Rosji. W komunikacie nie podano nazwiska byłego funkcjonariusza SBU, jednak 12 kwietnia poinformowano, że Komitet Śledczy Rosji prowadzi śledztwo w sprawie eksplozji samochodu Prozorowa na północy Moskwy, podaje agencja informacyjna Interfax.

FSB twierdzi, że ​​zatrzymany obywatel już po rozpoczęciu specjalnej operacji wojskowej udał się na Ukrainę, „gdzie w październiku 2023 roku został zwerbowany w charakterze współpracownika SBU”.

Jak poinformowała w czwartek stacja RMF FM, Komenda Główna Policji analizuje możliwość zatrudniania w polskiej policji osób, które nie są polskimi obywatelami. (more…)

Funkcjonariusz SG w czasie wolnym od służby doprowadził do zatrzymania nietrzeźwej 41-letniej Ukrainki, która mając prawie 3 promile alkoholu jeździła po osiedlowych uliczkach, koło placu zabaw. Tłumaczyła, że "dopiero uczy się jeździć".

Zdarzenie miało miejsce 14 kwietnia w Zielonej Górze. Funkcjonariusz Straży Granicznej spędzając po zakończonej służbie czas wolny z synem, zauważył osobowego forda, jeżdżącego po osiedlu "zygzakiem". "Niepokój funkcjonariusza spotęgował fakt, że kierowca tego pojazdu jeździł osiedlowymi uliczkami, tuż przy wydzielonym dla dzieci placu zabaw" - podkreśla SG. Funkcjonariusz podejrzewał, że kierowca może nie posiadać uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi lub był w stanie po spożyciu alkoholu.

"Podszedł do kierowcy forda i zapytał o przyczynę takiego niebezpiecznego zachowania. Kierowcą okazała się 41-letnia obywatelka Ukrainy, która tłumaczyła funkcjonariuszowi, że dopiero uczy się jeździć i nie posiada prawa jazdy. Obok kobiety siedział mężczyzna, także Ukrainiec, od którego wyraźnie było czuć alkohol, ale nie przeszkodziło mu to stanowczo zadeklarować, że zaraz on odjedzie samochodem" - czytamy.

Pomóż nam dziś dopłynąć do brzegu! Nasz Dzienny koszt wynosi 723 PLN. Do Tej Pory zebraliśmy 0 PLN.
Załoga portalu Kresy.pl
0%