Ukraina zdecydowanie sprzeciwia się dalszym ograniczeniom w eksporcie zboża – oświadczył w czwartek prezydent Wołodymyr Zełenski.

Ukraina zdecydowanie sprzeciwia się dalszym ograniczeniom w eksporcie zboża .Takie oświadczenie złożył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w przemówieniu do uczestników Szczytu Inicjatywy Trójmorza – podaje korespondent portalu Ukrinform.

Zełenski uważa, że w Inicjatywie Trójmorza chodzi o jedność. „Dlaczego więc, skoro ukraińskie porty płoną niemal każdej nocy po rosyjskich atakach, mamy się też martwić, że nasza logistyka lądowa się zatrzyma? Kiedy polityka w Europie idzie pod prąd i ignoruje wspólne zobowiązania i wspólne wartości… kiedy dzieje się to w środku brutalnej agresji przeciwko wszystkiemu, co europejskie – wszyscy tracą. Wszyscy! I tylko czas dzieli nas od momentu, w którym ujawnią się skutki takiej straty. Ukraina zdecydowanie sprzeciwia się dalszym ograniczeniom w eksporcie naszego zboża! Ze spokojem obserwujemy, jak nasze zboże staje się źródłem dobrych dochodów dla różnych krajów europejskich, które przetwarzają nasze produkty rolne i zarabiają na logistyce. Rolnicy w różnych krajach wykorzystują ukraińską paszę dla dobra swoich gospodarstw. Firmy z różnych krajów zarabiają na tranzycie. I to jest korzyść dla całej europejskiej gospodarki… Ale konkretnie dla ukraińskiego segmentu europejskiej gospodarki nie chodzi o zarabianie, ale o przetrwanie – w obliczu rosyjskiego terroru” – mówił.

Zdaniem Zełenskiego wszelkie obecne ograniczenia wobec ukraińskiego eksportu stanowią „powiększenie zniszczeń spowodowanych przez rosyjskich terrorystów”.

„Chciałbym zwrócić się konkretnie do Komisji Europejskiej. Fundamentem Europy jest m.in. wolna konkurencja i dotrzymywanie obietnic. Ukraina wywiązuje się ze swoich obietnic i nigdy nie ingeruje w wolną konkurencję. Ale jak spokojnie zaakceptować pogwałcenie danych nam obietnic, pogwałcenie Układu Stowarzyszeniowego, pogwałcenie warunków wolnego rynku… Instytucje europejskie nie powinny mnożyć rozczarowań w Europie. I powinno zwiększyć zaufanie do słów i obietnic składanych w Europie” – uważa Zełenski.

Jak informowaliśmy wcześniej, Ukraina grozi pozwaniem Polski i Unii Europejskiej do Światowej Organizacji Handlu, jeśli w tym miesiącu nie zostaną zniesione ograniczenia w eksporcie produktów rolnych.

„Z pełnym szacunkiem i wdzięcznością dla Polski, w przypadku wprowadzenia jakichkolwiek zakazów po [15 września], Ukraina wniesie sprawę przeciwko Polsce i UE do Światowej Organizacji Handlu” – powiedział POLITICO Taras Kaczka, wiceminister gospodarki Ukrainy.

Kijów argumentował, że ograniczenia naruszają umowę o wolnym handlu UE–Ukraina z 2014 roku.

Komentarze Kaczki potwierdziły ostrzeżenie wydane w tym tygodniu przez Igora Żółka, starszego doradcę prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Jeśli Bruksela nie podejmie działań przeciwko krajom, które naruszają umowę handlową, Kijów „zastrzega sobie wybór mechanizmów prawnych dotyczących reakcji” – powiedziała Żółko agencji Interfax-Ukraine.

Ministerstwo spraw zagranicznych Ukrainy stwierdziło, że Kijów zastrzega sobie prawo do wszczęcia postępowania arbitrażowego w ramach układu o stowarzyszeniu z UE lub do wystąpienia do WTO.

„Nie mamy zamiaru natychmiast podejmować działań odwetowych, biorąc pod uwagę ducha przyjaźni i solidarności między Ukrainą a UE” – wyjaśnił Kaczka. Dodał jednak, że systemowe zagrożenie dla interesów Ukrainy „zmusza nas do wniesienia tej sprawy do WTO”.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Już wcześniej Kaczka zarzucał polskim rolnikom, że “blefują” ws. importu ukraińskich produktów.

Komisja Europejska „wypłaci polskim rolnikom odszkodowanie za nic moim zdaniem, to był naprawdę blef ze strony polskich rolników” – mówił Kaczka. „Dzięki interwencji Komisji uzyskujemy pewnego rodzaju złagodzenie sytuacji, ale sytuacja nie została rozwiązana” – dodał.

Komisja Europejska rozpatrzy pomysł polskiego komisarza ds. rolnictwa Janusza Wojciechowskiego w sprawie przedłużenia zakazu importu zboża z Ukrainy – podaje RMF FM. Wojciechowski proponuje, by KE jednocześnie wsparła finansowo transport ziarna do portów i dalej do Afryki i Azji.

Kresy.pl/Ukrinform

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Kasper1
    Kasper1 :

    Kiedy polityka w Europie idzie pod prąd i ignoruje wspólne zobowiązania i wspólne wartości… kiedy dzieje się to w środku brutalnej agresji przeciwko wszystkiemu, co europejskie – wszyscy tracą. Wszyscy! – jak można zrozumieć z tej wypowiedzi to Ukraina jest tym wszystkim co europejskie. Najlepsi komicy potrafią rozbawić mówiąc śmiertelnie poważnie i z pewnością należy do nich Zełeński 🙂