Serwis You Tube zamyka coraz więcej profili o charakterze prawicowym, pod pretekstem walki z mową nienawiści i „treściami supremacyjnymi”.

5 czerwca popularny serwis You Tube zmienił swój regulamin, tłumacząc to walką z dyskryminacją. Opisujący sprawę amerykański „New York Times” pisał:

„You Tube ogłosiło plan usunięcia tysięcy filmów i kanałów popierających neo-nazim, białą supremację i inne fanatyczne ideologie (…) serwis nie wymienił nazwy żadnego z twórców, jednak w środę niezliczona ilość skrajnie prawicowych kanałów zgłosiła zażalenia, że ich treści zostają usuwane lub pozbawione reklam”.

Portal pch24.pl zaznacza, że z You Tube znikają tysiące filmów oraz są zamykane dziesiątki kanałów, jednak dotyczy to przede wszystkim profili należących do twórców o prawicowych poglądach. Przypomniano, że w 2017 roku platforma ta przyznała się do manipulacji procesami promocji treści niektórych kanałów. Sami administratorzy serwisu przyznają, że ich polityka jest nad wyraz skuteczna:

„W 2017 roku wprowadziliśmy mocniejsze stanowisko wobec filmów z zawartością suprematystyczną, włączając w to limitowanie systemu polecania, ograniczając możliwość komentowania czy dzielenia się danym materiałem”.

 

Takie działania sprawiły, że liczba wyświetleń treści uznanych za „suprematystyczne” miała spaść o 80 proc. W środę You Tube oświadczył, że robi kolejny krok „na drodze walki z mową nienawiści”. Chodzi o zakaz wyświetlania filmów, „które sugerują, że jedna grupa jest wyższa nad inną by usprawiedliwić dyskryminację, segregację czy wykluczenie wynikające z wieku, płci społeczno-kulturowej, rasy, podziału kastowego, religii, orientacji seksualnej czy statusu weterana”.

Serwis You Tube wprowadził też nowy system monetaryzacji materiałów. Obecnie, filmy tworzone przez twórców uznanych przez administratorów za „podejrzanych” mają mieć ograniczony dostęp do korzystania z programów partnerskich, a także mniejszy potencjał reklamowy. W ostateczności mogą zostać pozbawieni możliwości zarabiania na swoich produkcjach. Jednocześnie, twórcy promujący treści zgodne z polityką platformy mają być nagradzani, np. większymi zasięgami.

Przeczytaj: Popularne profile narodowców znikają z Facebooka. Środowiska narodowe zapowiadają protest

Portal pch24.pl zwraca uwagę na sytuację w Estonii. Tam z sieci zaczęły znikać filmy niewygodne dla środowisk lewicowych. Przykładowo, z kanału Objektiiv zniknęły takie nagrania jak „Tęsknota za marksizmem kulturowym?” czy „Komentarz tygodnia: homoideologia kosztuje 250 tys. euro rocznie. I to z pieniędzy podatników!”. Zaznaczono również, że podobne działania można już zaobserwował w Stanach Zjednoczonych czy Wielkiej Brytanii, gdzie profile tworzone przez osoby o prawicowych poglądach są po prostu banowane. Zaznaczono również, że z kanału PCh24TV zniknął film „Krucjata Młodych przeciwko homoseksualnej propagandzie”.

PCh24.pl ostrzega, że pod pretekstem walki ze szkodliwymi treściami z dnia na dzień, bez ostrzeżenia i konkretnego uzasadnienia, może zniknąc wiele materiałów niezgodnych z „wartościami” kierownictwa You Tube.

Portal ithardware.pl zwraca z kolei uwagę, że serwis YouTube niejednokrotnie pokazał, że może stosować własny regulamin bardzo wybiórczo i stronniczo. Już wcześniej miały miejsce konkretne przypadki, gdy autorzy spotkali się np. z oskarżeniami o homofobię, a platforma co chwilę zmieniało swoje decyzje. Raz administratorzy YT nie doszukiwali się w materiałach żadnych niepokojących treści, a po jakimś czasie jednak zapadała decyzje o ukaraniu twórcy. „Spodziewać się możemy zatem oskarżeń o rażącą stronniczość, podobnie jak obecnie dzieje się to na najbardziej popularnej platformie społecznościowej” – pisze ithardware.pl.

Przeczytaj: Facebook blokuje posty portalu Kresy.pl

Czytaj także: Bez Ciebie nie przetrwamy ataku Facebooka. Oto 8 rzeczy, które możesz dla nas zrobić

Pch24.pl / ithardware.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply