Administracja USA planuje przekazać Izraelowi precyzyjnie bomby lotnicze o wartości 320 mln dolarów – podał Wall Street Journal w poniedziałek.

Administracja prezydenta Joe Bidena miała poinformować Kongres o zamiarze przekazania Izraelowi precyzyjnych bomb lotniczych o wartości 320 mln dolarów – podaje Wall Street Journal. Dziennik pisze, że administracja wysłała Kongresowi 31 października formalną notyfikację zamiaru przekazania Spice Family Gliding Bomb Assemblies – zestawów do precyzyjnego kierowania bombami lotniczymi.

W związku z tym prezydent Biden i wyżsi urzędnicy USA naciskają na Izrael, by bardziej dbał o ochronę ludności cywilnej podczas działań w Strefie Gazy.

Zestawy są produkowane przez koncern zbrojeniowy Rafael, która miałaby przekazać uzbrojenie swojej izraelskiej spółce, a ta – użyczyć je ministerstwu obrony Izraela.

Uzbrojenie ma łączną wartość 320 mln dolarów.

Bomby są wyposażone w stery i system kierowania, co umożliwia zmianę toru lotu i precyzyjne naprowadzenie na cel.

Według wstępnych szacunków Ministerstwa Finansów, opublikowanych w izraelskiej gazecie finansowej Calcalist, trwająca operacja wojskowa Izraela w Strefie Gazy będzie kosztować kraj około 200 miliardów szekli (około 51 miliardów dolarów, 47,5 miliarda euro).

Dla porównania, według Sztokholmskiego Międzynarodowego Instytutu Badań nad Pokojem Izrael wydał w ubiegłym roku 23,4 miliarda dolarów na swoje wojsko.

W sobotę sekretarz stanu USA, Antony Blinken rozmawiał w Jordanii z ministrami spraw zagranicznych tego kraju i Egiptu. Po zakończeniu rozmów oświadczył, że dotyczyły one tego, jak „wytyczyć lepszą drogę do rozwiązania dwupaństwowego”.

Blinken podczas konferencji w Ammanie oświadczył, że zarówno Stany Zjednoczone, jak i państwa arabskie uważają, że dotychczasowe status quo w Strefie Gazy, w której Hamas sprawował rządy, nie może być kontynuowany. Według niego, Egipt i Jordania zgadzają się z tym.

wsj.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply