W artykule na łamach włoskiego dziennika „Il Fatto Quotidiano” użyto kłamliwego sformułowania „polski nazistowski obóz” w odniesieniu do niemieckiego obozu koncentracyjnego w Stutthof. Po interwencji polskiej ambasady wprowadzono zmiany w tekście.

Włoski dziennik „Il Fatto Quotidiano” zamieścił w czwartek na Twitterze wpis promujący swój artykuł, dotyczący Irmgard Furchner. To 96-letnia była sekretarka w niemieckim nazistowskim obozie Stutthof. Ma zostać sądzona za udział w ponad 11 tys. zbrodni. Obecnie kobieta przebywa w hospicjum.

Przeczytaj: Były strażnik obozu KL Stutthof oskarżony przez niemiecką prokuraturę

We wpisie na profilu włoskiej gazety napisano, że Niemka była sekretarką w „polskim nazistowskim obozie w Sutthof”. Analogiczne określenie znalazło się w treści artykułu na stronie internetowej „Il Fatto Quotidiano”.

 

Przeciwko takiemu stwierdzeniu zaprotestowała polska ambasada, a także użytkownicy Twittera. Kierowana przez Annę Marię Anders Ambasada RP w Rzymie zamieściła pod wpisem włoskiego dziennika następujący komentarz, oryginalnie w języku włoskim:

„Nie istniały ‘polskie obozy nazistowskie’. Prosimy o poprawienie tego wyrażenia – błędnego, zwodniczego i obraźliwego dla narodu polskiego, który tak wiele wycierpiał podczas drugiej wojny światowej w czasie okupacji kraju przez nazistowskie Niemcy”.

W poprawionej wersji artykułu napisano: „nazistowski obóz”. Treści wpisu na Twitterze pozostała jednak taka sama, w piątek rano wciąż zawierał on kłamliwe sformułowanie.

Przypomnijmy, że w styczniu br. portal Politico w artykule o ojczymie Antony Blinkeka, wówczas jeszcze przyszłego szefa amerykańskiej dyplomacji, napisał o „polskich obozach koncentracyjnych”. Po interwencji Muzeum Auschwitz poprawił ten błąd.

CZYTAJ TAKŻE: Prawnik z Departamentu Sprawiedliwości USA groził Muzeum Auschwitz. W tle „polskie obozy”

interia.pl / Twitter / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply