Wielka Brytania poprze Polskę, jeśli ta zdecyduje się dostarczyć Ukrainie myśliwce – oświadczył brytyjski minister obrony Ben Wallace. Ostrzegł, że może mieć to bezpośrednie konsekwencje dla Polski, wprowadzając ją na “bezpośrednią linię ognia ze strony krajów takich jak Rosja czy Białoruś”.

Brytyjski minister obrony został zapytany o doniesienia sugerujące, że Polska miałaby dostarczyć Ukrainie swoje myśliwce MiG-29, w zamian za otrzymanie od USA myśliwców F-16. Zadeklarował, że będzie “wspierał Polskę”. “Polska rozumie, że wybory, których dokona, nie tylko bezpośrednio pomogą Ukrainie, co jest dobrą rzeczą, ale także mogą wprowadzić ją na bezpośrednią linię ognia ze strony krajów takich jak Rosja czy Białoruś – oświadczył Ben Wallace na antenie Sky News. Dodał, że “Polska musi skalibrować to ryzyko”.

Zaznaczył, że nie jego “rolą jest zgadywanie, jakiego wyboru dokona Polska”, ale Wielka Brytania jako członek NATO będzie stała po stronie sojusznika.

Wtorkowe doniesienia Gazety Wyborczej (GW) sugerują, że jeśli doszłoby do przekazania Ukrainie polskich myśliwców MiG-29, to prawdopodobnie znacznie szybciej będą mogły korzystać z nich ukraińskie siły zbrojne, niż polscy piloci z F-16.

“Faktycznie o wiele szybciej Ukraińcy będą mogli używać naszych MiG-ów-29 niż nasi piloci będą mieli możliwość zasiąść za sterami F-16, które wedle nieoficjalnych planów miałyby je zastąpić” – GW cytuje wysokiego rangą oficera Wojska Polskiego.

Medium podkreśla, że o ile przekazanie Ukrainie polskich myśliwców Mig-29 nie byłoby problemem, o tyle przyjęcie F-16 od USA byłoby bardzo trudnym procesem. “W zasadzie nie ma sensu przyjmować starych samolotów, które stoją na pustyni. Muszą to być przynajmniej samoloty z linii bojowej, ale z racji innych parametrów i zasad obsługi technicznej proces ich przyjmowania trwałby, moim zdaniem, przynajmniej pół roku” – zaznacza źródło GW.

Informowaliśmy, że sekretarz prasowa Białego Domu Jen Psaki oświadczyła w poniedziałek, że Stany Zjednoczone nie sprzeciwiają się wysyłaniu przez Polskę niektórych swoich myśliwców na Ukrainę, ale dostrzegają pewne wyzwania logistyczne związane z taką operacją. “To jest suwerenna decyzja Polski. My w żadnym stopniu nie jesteśmy przeciwni, by Polska przekazała samoloty Ukrainie (…) ale istnieje wiele praktycznych problemów, w tym na przykład, w jaki sposób te samoloty miałyby zostać przekazane” – powiedziała.

Dodała, że skomplikowana jest też kwestia dostarczenia przez USA amerykańskich myśliwców dla Polski, by uzupełnić te braki. Zaznaczyła, że taki transfer uzbrojenia zwykle zajmuje nawet lata.

W podobnym tonie w poniedziałek wypowiedział się rzecznik Pentagonu John Kirby. Jak przekazał, trwają dyskusje na temat tego, w jaki sposób USA mogłyby zrekompensować Polsce stratę, gdyby Warszawa zdecydowała się na przekazanie Ukrainie swoich MiG-ów-29.

„Polska nie wysłała żadnego myśliwca na Ukrainę. Decyzja o tego typu pomocy powinna zapaść na szczeblu NATO i powinna być jednolita dla wszystkich krajów NATO” – oświadczył w poniedziałek wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik. Takie samo stanowisko przedstawił szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego (BBN) Paweł Soloch.

Jak podawaliśmy, sekretarz stanu Antony Blinken poinformował podczas wizyty w Mołdawii, że Stany Zjednoczone pracują nad umową z Polską na dostawę odrzutowców na Ukrainę. Kilka godzin wcześniej Kancelaria Premiera zaprzeczała medialnym doniesieniom o rozmowach.

Wcześniej w programie „Face The Nation” sekretarz stanu USA przekazał, że Stany Zjednoczone dały „zielone światło” państwom NATO, jeśli zdecydują się dostarczyć Ukrainie myśliwce.

Już wcześniej The Wall Street Journal poinformował, że Stany Zjednoczone rozważają umowę, w ramach której Polska wyśle ​​na Ukrainę myśliwce MiG-29 w zamian za amerykańskie myśliwce F-16. Umowa wymagałaby zgody Białego Domu i działań Kongresu.

Ujawnienie możliwej umowy nastąpiło po apelu prezydenta Ukrainy do Kapitolu o pomoc w uzyskaniu bardziej śmiercionośnej pomocy wojskowej, zwłaszcza rosyjskich myśliwców odrzutowych, którymi mogą latać ukraińscy piloci. Zełenski poparł również propozycję zakazu importu rosyjskiej ropy przez USA w rozmowie wideo w sobotę rano z członkami Kongresu.

news.sky.com / wyborcza.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply