W codziennej informacji o sytuacji na frontach wojny rosyjsko-ukraińskiej Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy podał, że utrzymują się oznaki przygotowywania się Białorusi do udziału w inwazji na Ukrainę.
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy podał we wtorek informację o sytuacji wojennej. Jak poinformowano, Rosja kontynuuje ofensywę przy wsparciu lotnictwa i broni precyzyjnego rażenia. „Główne wysiłki okupantów nadal koncentrują się na stworzeniu warunków do zdobycia Kijowa, Charkowa, Czernihowa, Sum, Mariupola, Mikołajowa oraz wyjścia na granice administracyjne obwodów ługańskiego i donieckiego” – czytamy w komunikacie.
Zdaniem ukraińskiego Sztabu Generalnego utrzymują się oznaki przygotowywania się Białorusi do przyłączenia się do działań wojennych po stronie Federacji Rosyjskiej. Ma o tym świadczyć częściowe przegrupowanie białoruskich wojsk lądowych i sił specjalnych. W obwodzie brzeskim ma znajdować się jedna białoruska batalionowa grupa taktyczna. W rejonie przejścia granicznego w Wilczy w obwodzie kijowskim są według strony ukraińskiej dwie białoruskie batalionowe, podobnie jak w rejonie Kirowa (Poleski Rezerwat Radiacyjno-Ekologiczny). Grupy batalionowe zostały stworzone z żołnierzy brygad desantowo-szturmowych z Brześcia i Witebska.
Według strony ukraińskiej stan gotowości bojowej tych jednostek został podwyższony, ale żołnierze nie chcą walczyć w wojnie po stronie rosyjskich sił zbrojnych i ich morale znacznie podupadło.
Przypomnijmy, że strona ukraińska od wybuchu wojny rosyjsko-ukraińskiej kilkakrotnie ostrzegała o białoruskich przygotowaniach do udziału w działaniach bojowych, lub wręcz o ich rozpoczęciu. Do wkroczenia sił białoruskich na terytorium Ukrainy jednak nie doszło. Jednocześnie białoruski przywódca Aleksandr Łukaszenko wielokrotnie zapewniał, że białoruska armia nie zaatakuje Ukrainy.
Kresy.pl
Wykorzystanie Białorusi jako trampoliny do ofensywy przeciwko Ukrainie, zwłaszcza do nalotów i ataków rakietowych.