Ministerstwo Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej poinformowało, że miała miejsce rozmowa telefoniczna z szefem dyplomacji węgierskiej Péterem Szijjártó. W tym samym dniu premier Viktor Orbán spotkał się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej wydało komunikat. Poinformowano, że Sergiej Ławrow odbył we wtorek rozmowę telefoniczną z Péterem Szijjártó węgierskim Ministrem Spraw Zagranicznych i Handlu. Według Moskwy inicjatorem wymiany zdań był Budapeszt.

Rosyjska dyplomacja napisała, że obie strony wyraziły uznanie dla "obecnego wysokiego poziomu dialogu politycznego między Rosją a Węgrami". Zaznaczono, że dwustronne relacje nadal się rozwija w duchu pragmatyzmu i wzajemnych korzyści pomimo napiętej sytuacji międzynarodowej.

Przewodniczący Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinping przybył do Astany w związku z rozpoczynającym się szczytem Szanghajskiej Organizacji Współpracy.

SzOW to coraz bardziej znacząca i liczniejsza organizacja, w której wiodącą rolę odgrywają Chiny i Rosja, ale coraz silniejszy jest również głos Kazachstanu, który jest gospodarzem rozpoczynającego się w środę szczytu. Powstała w 2001 r. jako organizacja trzech wspomnianych państw i jeszcze trzech środkowoazjatyckich republik poradzieckich: Kirgistanu, Tadżykistanu i Uzbekistanu. W następnych latach do organizacji dołączyły Indie, Iran i Pakistan. Według zapowiedzi na rozpoczynającym się szczycie w poczet członków ma zostać przyjęta Białoruś, do tej pory mająca status obserwatora. Wolę pełnego członkostwa deklaruje również Turcja.

Status obserwatora w SzOW mają nadal Mongolia i Afganistan. Status „partnera w dialogu” SzOW posiadają natomiast Arabia Saudyjska, Armenia, Azerbejdżan, Bahrajn, Egipt, Kambodża, Katar, Kuwejt, Malediwy, Mjanma, Nepal, Sri Lanka, Turcja i Zjednoczone Emiraty Arabskie. Z kolei Algieria, Bangladesz, Irak, Izrael, Laos, Syria, Timor Wschodni i Wietnam aspirują dopiero do stania się takim właśnie partnerem.

W sobotę na budynku Urzędu Miasta Poznania zawisły tęczowe flagi. Miało to związek z "Marszem Równości", który w sobotę przeszedł ulicami miasta.

Flagi zostały umieszczone z okazji XX Marszu Równości w Poznaniu. Zawiesiła je Pełnomocnik Prezydenta Miasta Poznania ds. polityki równościowej Agnieszka Zawadzka.

"W centrum miasta na latarniach pojawiły się flagi społeczności LGBT+, a na Starym Rynku tęczowe wstążki z okazji Poznań Pride 2024 ozdobiły ul. Jana Baptysty Quadro" - podał portal TVP 3 Poznań.

Policjanci z warszawskich Bielan zatrzymali obywatela Mołdawii podejrzanego o usiłowanie zabójstwa oraz Ukrainkę podejrzaną o zacieranie śladów.

Warszawska policja poinformowała o sprawie w środę. Funkcjonariusze z Bielan otrzymali zgłoszenie, że przed blokiem przy ul. Kluczowej znajduje się ranny mężczyzna. Pod wskazany adres natychmiast wysłano policjantów. "Funkcjonariusze na miejscu zastali mężczyznę z ranami kłutymi. Pokrzywdzony został przewieziony do szpitala. Mundurowi w pobliżu miejsca zdarzenia zauważyli mężczyznę, który jak się okazało chwilę później, zaatakował pokrzywdzonego, za to że zwrócił mu uwagę, że zachowuje się zbyt głośno. Mołdawianin został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie" - czytamy.

"W tym samym czasie policjanci przesłuchiwali świadków i analizowali spływające na bieżąco informacje. W trakcie dalszej pracy funkcjonariusze ustalili, że bezpośredni związek ze zdarzeniem może mieć była partnerka zatrzymanego 40-latka. Jeszcze tego samego dnia kobieta została zatrzymany przez bielańskich policjantów. W toku dalszych czynności policjanci ujawnili i zabezpieczyli nóż, który ukryła 40-latka, a którym sprawca prawdopodobnie zadawał cios" - podaje policja w środowym komunikacie.

Brytyjskie środki masowego przekazu podały we wtorek rano, że najbardziej sceptyczny wobec Ukrainy przywódca w UE ma wybrać się do Kijowa.

Jak podał "The Gaurdian" Viktor Orbán ma przybyć do stolicy Ukrainy już we wtorek. Brytyjski dziennik powołuje się na dwa anonimowe źródła w Budapeszcie. Twierdzą one, że Orbán ma spotkać się z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim w Kijowie podczas pierwszej podróży premiera Węgier na sąsiednią Ukrainę od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na dużą skalę ponad dwa lata temu. O ile dojdzie dziś do skutku, wizyta nastąpi dzień po przejęciu przez Węgry prezydencji w Unii Europejskiej.

Czytaj także: Orbán: Ukraina nie jest suwerennym państwem

Funkcjonariusze Placówki Straży Granicznej w Gdyni przeprowadzili kontrolę legalności zatrudnienia obcokrajowców. Stwierdzono, że 220 cudzoziemców pracowało nielegalnie, większość z nich to Kolumbijczycy.

Funkcjonariusze Placówki Straży Granicznej w Gdyni przeprowadzili kontrolę legalności zatrudnienia w jednej z agencji pracy tymczasowej i stwierdzono w toku postępowania, że 220 cudzoziemców pracowało nielegalnie. Większość z nich stanowili Kolumbijczycy - 200 osób.

Pozostali pracownicy pochodzili z Kazachstanu, Filipin, Argentyny, Wenezueli, Uzbekistanu, Ukrainy, Białorusi, Chile, Kuby, Peru, czy Zimbabwe. Cudzoziemcy wykonywali pracę w Gdyni na terenie firmy zajmującej się przetwórstwem ryb, przy patroszeniu i pakowaniu ręcznym.
Pomóż nam dziś dopłynąć do brzegu! Nasz Dzienny koszt wynosi 723 PLN. Do Tej Pory zebraliśmy 0 PLN.
Załoga portalu Kresy.pl
0%