W Uzbekistanie w autonomicznej Republice Karakałpackiej wybuchły protesty przeciwko planowanej reformie konstytucyjnej, która miałaby zmienić status autonomii, poinformowały w sobotę władze Uzbekistanu.

Jak przekazała agencja prasowa Reuters, w Uzbekistanie w autonomicznej Republice Karakałpackiej wybuchły protesty przeciwko planowanej reformie konstytucyjnej, która miałaby zmienić status autonomii, poinformowały w sobotę władze Uzbekistanu.

Karakałpacja, położona w północno-zachodnim Uzbekistanie, jest w około 30% zamieszkana przez Karakałpaków, odrębną grupę etniczną z własnym językiem. Obecna konstytucja Uzbekistanu określa terytorium jako suwerenną republikę w Uzbekistanie, która ma prawo do secesji poprzez przeprowadzenie referendum.

Zobacz też: Uzbekistan poparł integralność terytorialną Ukrainy

Nowa wersja konstytucji, w sprawie której Uzbekistan planuje przeprowadzić referendum w najbliższych miesiącach, nie będzie już wspominać o suwerenności Karakałpacji ani o prawie do secesji.

Według MSW Uzbekistanu, “w wyniku niezrozumienia reform konstytucyjnych” grupa mieszkańców przemaszerowała przez stolicę Nukus i zorganizowała w piątek wiec na centralnym rynku miasta.

Oddzielnie rząd autonomii poinformował w oświadczeniu, że protestujący próbowali przejąć budynki rządowe, co skłoniło policję do interwencji i zatrzymania ich przywódców oraz tych, którzy stawiają aktywny opór.

Zmiany dotyczące Karakałpacji to tylko jeden z elementów szerokiej reformy konstytucyjnej zaproponowanej przez prezydenta Szawkata Mirzijojewa, która obejmuje także wydłużenie kadencji prezydenckiej do siedmiu lat z pięciu. Jeśli referendum zatwierdzi reformę, zresetuje to odliczanie kadencji i pozwoli mu ubiegać się o dwie kolejne kadencje.

Kresy.pl/Reuters

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply