Marokańczycy żyjący w Brukseli wylegli na ulice miasta, by świętować powrót Maroka po 20 latach do finałów MŚ.
Półtora tysiąca Marokańczyków wyszło w sobotę wieczorem na ulice Brukseli, aby świętować awans reprezentacji Maroka z piłce nożnej do przyszłorocznego mundialu w Rosji. Świętowanie przemieniło się w zamieszki – podpalano samochody i śmietniki, niszczono witryny sklepowe, plądrowano sklepy. Według belgijskiej policji około 300 osób atakowało policję oraz strażaków, którzy próbowali gasić płonące samochody. Rannych zostało 22 funkcjonariuszy, policja musiała użyć armatek wodnych. Zamieszki trwały około 2 godzin.
Jak pisze Reuters, powołując się na belgijską prokuraturę, do niedzieli nikogo nie aresztowano, ale belgijski minister spraw wewnętrznych Jan Jambon zapowiedział ukaranie winnych, nazywając sobotnie wydarzenia „nieakceptowalnymi”.
Podstawowym problemem jest to, że takie wydarzenia są wykorzystywane jako pretekst do lekkomyślnego zachowania i robienia nieakceptowalnych rzeczy – mówił Jambon na antenie Radia 1. – Mamy obrazy z kamer, ktokolwiek to zrobił, zapłaci za to, nie ma innego wyjścia – zagroził szef belgijskiego MSW.
Inny polityk, Filip Dewinter z Izby Reprezentantów, wypowiadał się mniej dyplomatycznie. “Importuj Trzeci Świat, stań się Trzecim Światem. To Bruksela – stolica multikulturalnej Europy” – napisał flamandzki polityk na Twitterze.
Riot squad in #Brussels ! pic.twitter.com/7Hy2QLltgS
— Bekah Molony (@BekahMolony_) 11 listopada 2017
Une majorité de jeunes belges marocains face à la police belge. Ils ne semblent pas vouloir reculer #bagarre #bruxelles@rtlinfo @lalibrebe pic.twitter.com/fh24KefHMe
— Aude Vanden Broeck (@AudeVb) 11 listopada 2017
Renversement d’une camionnette lors des incident suite à la qualification du Maroc au #Mondial2018 #Bruxelles #police pic.twitter.com/niDzvqe8as
— Aude Vanden Broeck (@AudeVb) 11 listopada 2017
Poussée d’adrénaline des manifestants face à la police. Camionnette mise à feu. #Bruxelles #qualificationmarocMondial2018 pic.twitter.com/QK4dhaT01d
— Aude Vanden Broeck (@AudeVb) 11 listopada 2017
La police repousse les supporters marocains sur le boulevard Lemonnier en ce moment. #MONDIAL_2018 #Bruxelles #police @lalibrebe @lesoir pic.twitter.com/CxhITpH8xu
— Aude Vanden Broeck (@AudeVb) 11 listopada 2017
W Brukseli żyje ponad 100 tys. mieszkańców marokańskiego pochodzenia. Jak podaje Reuters, wielu Marokańczyków przybyło do Belgii jako gastarbeiterzy w latach 60. i 70. ubiegłego wieku.
Maroko wywalczyło awans na mundial pokonując w sobotę 2:0 Wybrzeże Kości Słoniowej. Drużyna z Maghrebu ostatni raz w finale mistrzostw świata grała w 1998 roku we Francji.
CZYTAJ TAKŻE: Bruksela: ewakuacja po próbie ataku zamachowca z pasem szahida
Kresy.pl / Reuters / wp.pl
i kto będzie taki głupi, żeby to bydło do Polski ściągać?