“W Polsce podkreśla się jako pozytyw wspólną historię, funkcjonowanie w jednym organizmie państwowym. Nie dostrzega się jednak, że na Litwie oceniane jest to odmiennie. Polska wielokrotnie wykazała, iż ma dość romantyczne podejście do polityki” – mówi dr hab. Adam Bobryk, badacz polskich społeczności żyjących na Wschodzie.

Naukowiec w pozywytny sposób ocenił zdolności polityczne Waldemara Tomaszawskiego, lidera Akcji Wyborczej Polaków na Litwie:

“Waldemar Tomaszewski wielokrotnie wykazał, iż ma zdolności do pokerowych ruchów. Często przewiduje kilka działań naprzód. Czy tym razem było to trafne posunięcie pokażą przyszłoroczne wybory”– mówi w wywiadzie dla polskojęzyczngo portalu na Litwie zw.lt.

Jednocześnie badacz negatywnie ocenił polską politykę wschodnią, według niego oparta jest na błędnych przesłankach:

“Jeśli zaś chodzi o relacje międzypaństwowe to wyraźnie brak jest perspektywy działań. Decyzje podejmowane są doraźnie i występuje dominacja idealistycznych założeń. W Polsce podkreśla się jako pozytyw wspólną historię, funkcjonowanie w jednym organizmie państwowym. Nie dostrzega się jednak, że na Litwie oceniane jest to odmiennie”– mówi dr hab. Bobryk.

“Polska wielokrotnie wykazała, iż ma dość romantyczne podejście do polityki. Przykładem może być kwestia akcesji Litwy do UE i NATO. Rzeczpospolita wspierała te działania bezwarunkowo, nie oczekując nic w zamian, licząc jednak, że z drugiej strony w innych kwestiach będzie podobne nastawienie”– dodaje.

Badacz zwrócił uwagę na asymetrię relacji polsko-litewskich:

“Proszę zwrócić uwagę na asymetrię w położeniu mniejszości. Litwini w Polsce mogą urzędowo stosować swoje nazwiska zgodnie z pisownią i gramatyką litewską, w 30 miejscowościach używane są podwójne napisy nazw miejscowości, na terenie gminy Puńsk litewski jest pomocniczym, oświata litewska korzysta z szeregu przywilejów. W Polsce przede wszystkim brak jest dobrego planowania polityki wschodniej opartej na faktach, a nie wyobrażeniach”– mówi. Naukowiec podkreślił również, że działalność organizacji polskich na Litwie przynosi wymierne skutki:

“Dużą zasługą ZPL, AWPL i innych organizacji, jest podtrzymywanie aktywności oraz ukierunkowywanie działań na rzecz swojej społeczności. Środowiska dążące do forsownej lituanizacji Polaków chyba nie zdają sobie sprawy z podstawowego mechanizmu, że gdyby zniknęły, Polacy również znacząco ograniczyliby swą aktywność wokół spraw narodowościowych. Presja zewnętrzna wymusza mobilizację”– czytamy w wywiadzie.

Dr hab. Adam Bobryk jest m.in. autorem takich pozycji jak „Odrodzenie narodowe Polaków w Republice Litewskiej 1987-1997″ czy „Społeczne znaczenie funkcjonowania polskich ugrupowań politycznych w Republice Litewskiej 1989-2013″. W swoim dorobku ma ponad 130 publikacji naukowych.

zw.lt / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply