Ukraińska policja zatrzymała w niedzielę grupę osób podejrzanych o przygotowywanie masowych zamieszek w stolicy i innych miastach w celu wywołania niestabilności w związku z narastaniem napięć z  Rosją, poinformował w poniedziałek minister spraw wewnętrznych Ukrainy.

Jak poinformował w poniedziałek minister spraw wewnętrznych Ukrainy, ukraińska policja zatrzymała w niedzielę grupę osób podejrzanych o przygotowywanie masowych zamieszek w stolicy i innych miastach w celu wywołania niestabilności w związku z narastaniem napięć z  Rosją.

Minister spraw wewnętrznych Denys Monastyrski poinformował, że około 5000 osób miało wziąć udział w zamieszkach i starciach z policją w pięciu miastach północnej i środkowej Ukrainy.

„Ta akcja, która została zaplanowana z góry, pierwotnie miała na celu brutalne akcje i organizowanie zamieszek i nie miała nic wspólnego z pokojowymi protestami” – powiedział. „To było… przeznaczone właśnie do wstrząsu i destabilizacji sytuacji na Ukrainie”.

Minister nie powiedział, ile osób zostało zatrzymanych ani kto stoi za planowanymi zamieszkami.

Zobacz też: Ukraina: ponad 400 policjantów odsuniętych od służby z powodu niezaszczepienia

Jeśli rosyjscy urzędnicy mówią szczerze, że nie chcą wojny, muszą wycofać wojska, które zgromadzili w pobliżu granic Ukrainy oraz na okupowanych częściach kraju – oświadczył w niedzielę szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba. Dodał, że “jedyną odpowiedzialną drogą jest dyplomacja”.

Rosja poinformowała w sobotę o zakończeniu sprawdzianu gotowości bojowej w Zachodnim Okręgu Wojskowym. Wielka Brytania przygotowuje się do wysłania „jasnego komunikatu na Kreml” poprzez zwiększenie liczby żołnierzy rozmieszczonych w całej Europie. Informowaliśmy, że rząd Wielkiej Brytanii gotowy jest do podwojenia liczby brytyjskich żołnierzy stacjonujących w Estonii.

W niedzielę sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego oświadczył, że nie ma mowy o wysłaniu jego oddziałów na Ukrainę. W piątek szef niemieckiej Federalnej Służby Wywiadowczej (BND) Bruno Kahl stwierdził, że Rosja jest gotowa zaatakować Ukrainę, ale nie zdecydowała jeszcze, czy to zrobi. Wyraził także wątpliwość co do trwałości sojuszu między Rosją a Chinami.

Tego samego dnia, podczas rozmowy z dziennikarzami, prezydent USA Joe Biden powiedział, że planuje wysłanie żołnierzy do Europy Wschodniej „w najbliższym czasie”. Dodał, że nie będzie to duży kontyngent.

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply