Ukraina: w sobotę Rosjanie stracili ponad 1000 zabitych

Ponad tysiąc zabitych, blisko 2,5 tys. rannych – tak szacuje sobotnie straty wśród rosyjskich żołnierzy strona ukraińska.

Doradca szefa Biura Prezydenta Ukrainy, Ołeksij Arestowycz powiedział podczas sobotniej konferencji prasowej, że według strony ukraińskiej, Rosjanie ponieśli tego dnia ciężkie straty.

Arestowycz twierdzi, że rosyjscy wojskowi, w tym nawet starsi rangą oficerowie, „masowo idą do niewoli”. Wśród jeńców mają być m.in. szef sztabu jednej z jednostek wojskowych, a także dowódca batalionu czołgów. Podał liczbę ponad 300 Rosjan wziętych do niewoli. Dodał, że w ukraińskim resorcie obrony zostanie utworzona specjalna linia telefoniczna dla matek jeńców.

Powiedział też, że dane dotyczące strat w szeregach wroga są obecnie uściślane. „Ogólne straty, to ponad tysiąc zabitych i jakieś 2,5 tys. rannych”.

Agencja Unian przypomina, że według danych Biura Prezydenta z soboty rano, od początku konfliktu zginęło już 3,5 tys. rosyjskich żołnierzy, a niespełna 200 wzięto do niewoli.

Dodajmy, że zdaniem Arestowycza, w ciągu dnia nie było prawie żadnego natarcia wroga. Powiedział, że obecnie przeciwnik jest w stanie pauzy operacyjnej, według niego spowodowanej ponoszeniem znacznych strat. Zaznaczył, że Rosjanie gromadzą siły na zachód od Kijowa, ale siły ukraińskie nie pozwalają im posuwać się naprzód.

Arestowycz powiedział, że Sumy i Czernihów bronią się, w tym ze wsparciem mieszkańców, którzy mieli m.in. atakować rosyjskie cysterny z paliwem. Z kolei w Donbasie siły ukraińskie mają utrzymywać swoje pozycje. Zaznaczmy jednak, że dziś Rosjanie i separatyści zdobyli Stanicę Ługańską.

Co do działań na południu, Arestowycz powiedział, że pod Mariupolem zestrzelono rosyjski samolot bojowy. Przyznał, że Rosjanie czynią postępy po tym, jak zajęli Melitopol, ale bagatelizuje ich znacznie.

„Tam posuwa się rosyjska brygadowa grupa taktyczna z Melitopola, ale nasi wiedzą o tym problemie i teraz się z nim mierzą. Obecnie jest problem na kierunku Enerhodar- Zaporoże, tam posuwa się oddział wroga, ale (…) nigdzie nie przejadą. Zostaną zmieceni jak zawsze”.

Według Arestowycza, Ukraińcy utrzymują Chersoń i zadają wrogowi znaczne straty.

„Dzisiaj przez cały dzień, z wyjątkiem niewielkiego ruchu z Melitopola do Mariupola, nie było postępu wroga. W tych trzech lub czterech obszarach, na których próbowali iść, zostali pokonani” – powiedział doradca szefa Kancelarii Prezydenta.

Przeczytaj: Rosjanie zajęli teren dawnego lotniska w Berdiańsku [+VIDEO] 

Jak pisaliśmy rano, Melitopol został opanowany przez siły rosyjskie. Po południu w sieci pojawiły się informacje o rosyjskich czołgach, jadących w stronę Mariupola, w okolicy Berdiańska. Zamieszczono też filmy, rzekomo przedstawiające te wozy opancerzone w tym rejonie.

Unian / Kresy.pl