The Guardian: Tylko 10 proc. mieszkańców UE wierzy w zwycięstwo Ukrainy

Poparcie mieszkańców UE dla Ukrainy pozostaje szerokie, ale – jak wynika z ogólnounijnego sondażu – prawie dwa lata po wybuchu wojny zaledwie 10% wierzy, że może ona pokonać Rosję.

Jak podaje w środę The Guardian, oparcie Europejczyków dla Ukrainy pozostaje szerokie, ale – jak wynika z ogólnounijnego sondażu – prawie dwa lata po wybuchu wojny zaledwie 10% wierzy, że może ona pokonać Rosję – przy czym za najbardziej prawdopodobny koniec uważa się jakąś formę „porozumienia kompromisowego” punkt.

Autorzy raportu twierdzą, że zmiana nastrojów będzie wymagać od polityków przyjęcia bardziej „realistycznego” podejścia, które skupi się na określeniu, co faktycznie musi oznaczać akceptowalny pokój.

“Aby uzasadnić dalsze europejskie wsparcie dla Ukrainy, przywódcy UE będą musieli zmienić sposób, w jaki mówią o wojnie” – powiedział współautor Mark Leonard z Europejskiej Rady Stosunków Zagranicznych (ECFR), która zleciła badanie.

Większość Europejczyków “desperacko pragnie zapobiec zwycięstwu Rosji”, ale nie wierzy, że Kijów może zwyciężyć militarnie, stwierdził Leonard, co oznacza, że najbardziej przekonującym argumentem dla coraz bardziej sceptycznego społeczeństwa było to, że ciągła pomoc “może prowadzić do trwałego, wynegocjowanego pokoju, który faworyzuje Kijów – a nie zwycięstwo Putina”.

Styczniowe sondaże przeprowadzone w 12 państwach członkowskich UE – w tym we Francji, Niemczech, Węgrzech, Włoszech, Holandii, Polsce, Hiszpanii i Szwecji – wykazały, że Ukraina utknęła w martwym punkcie kontrofensywy, rosnące obawy przed zmianą polityki USA i perspektywą drugiej kadencji prezydenta USA Donald Trump podsycają pesymizm co do wyniku wojny – twierdzi portal.

Amerykańska CNN twierdzi, że Ukraińcy wycofywali się z Awdijiwki w wielkiem pośpiechu. Oficerowie otrzymali rozkazy pozostawienia za sobą rannych. CNN rozpoczyna swoją relację od uwagi, że Awdijiwka przez lata był miejscowością przyfrontową. Jednak samo jej opuszczenie odbyło się bardzo szybko, jak podała amerykańska telewizja. „Zostaw trzysetnych” – taki rozkaz miał usłyszeć jeden z ukraińskich żołnierzy – „i spal wszystko”. Ładunek 300 to wywodzący się jeszcze z radzieckiej nomenklatury termin określający transport rannych.

Z przytaczanych przez CNN relacji wynika, że za wycofującymi się siłami Ukrainy pozostali nie tylko ranni, ale też izolowane poddoddziały podejmujące następnie straceńcze próby wyrwania się ze swoich pozycji zalewanych przez Rosjan.

„Widoczność na zewnątrz była zerowa. Chodziło po prostu o przetrwanie. Kilometr przez pole. Banda niewidomych kociąt prowadzonych przez drona. Artyleria wroga. Droga do Awdijówki jest pełna trupów Ukraińców” – przekazał żołnierz 110. Wydzielonej Brygady Zmechanizowanej, zajmująca pozycję zwaną “Zenitem”, Wiktor Biliak. Według niego stacjonujący tam żołnierze podejmowali desperackie próby ucieczki z ruin miasta.

Ostatecznie dowódca poinformował go przez radio, że ranni nie będą ewakuowani. Pozostało sześciu mężczyzn. „Ich rozpacz, ich zagłada. Zawsze pozostanie z nami. Najodważniejsi są ci, którzy umierają” – stwierdził Biliak.

Siły ukraińskie podjęły z końcem zeszłego tygodnia decyzję o opuszczeniu miasta, pieczętując dla Rosjan “największe zwycięstwo od czasu zdobycia miasta Bachmut w zeszłym roku”.

Kresy.pl/The Guardian

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply