Według wicemarszałka Sejmu i szefa klubu PiS Ryszarda Terleckiego, Kukiz’15 „rozsypuje się” i w partii Jarosława Kaczyńskiego zastanawiają się, czy “podtrzymywać istnienie” ruchu Kukiza, czy zgodzić się na przyjęcie jego posłów, którzy zgłaszają chęć dołączenia do klubu PiS.

W poniedziałek na antenie Radia Kraków wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki wypowiedział się na temat potencjalnej koalicji po wyborach parlamentarnych z Kukiz’15. Zaznaczył, że Zjednoczona Prawica koncentruje się na samodzielnych rządach.

– W wyborach parlamentarnych chodzi nam o bezpieczną większość. Scena opozycyjna nie jest określona. Trudno nam wypatrzeć poważnych polityków, z którymi można planować działania rządu. Nastawiamy się na samodzielne rządzenie – ocenił Terlecki. Podkreślił też, że na taki cel ukierunkowana będzie kampania wyborcza PiS.

 

Terlecki przyznał, że Kukiz’15 jest wymieniany jako koalicjant dla PiS i Zjednoczonej Prawicy. Dodał przy tym, że ruch ten „rozsypuje się”, a niektórzy posłowie K’15 są zainteresowani dołączeniem do klubu PiS. W tym kontekście, jak mówił, partia Jarosława Kaczyńskiego zastanawia się, czy podtrzymywać jeszcze istnienie ruchu Pawła Kukiza:

– Do mnie przychodzą posłowie od Kukiza i aplikują o przyjęcie ich do klubu PiS. Nie podjęliśmy jeszcze takich decyzji. Zastanawiamy się, czy podtrzymywać istnienie Kukiz’15, czy zgodzić się na to, że jego posłowie przejdą do nas.

Odnośnie możliwej koalicji z PSL, Terlecki powiedział, że jego zdaniem partia ta „stoi w rozkroku” i sama nie wie, co dalej robić. Według wicemarszałka Sejmu ludowcy zastanawiają się obecnie, czy iść do wyborów parlamentarnych z koalicją PO-Nowoczesna, co jego zdaniem dałoby im pewną liczbę mandatów, „czy narażać się na nieprzekroczenie progu” przy samodzielnym starcie, względnie w wariancie tzw. Koalicji Polskiej.

– Obserwujemy tę dyskusję. Zobaczymy. Pewnie PSL zostanie zmuszony do wejścia do koalicji – uważa szef klubu PiS. Dodał, że porozumienie z jednym ważniejszych polityków PSL, Waldemarem Pawlakiem, byłoby trudne. Z kolei Kosiniak-Kamysz nie mógłby zostać koalicjantem PiS po tym, jak angażował się “w różne kompromitujące projekty”. Wymienił w tym kontekście Komitet Obrony Demokracji czy „Wolne Sądy”.

Przypomnijmy, że parę dni temu wicepremier Jarosław Gowin powiedział, iż trwają rozmowy między Zjednoczoną Prawicą a Kukiz’15 dotyczące wspólnych list na wybory parlamentarne jesienią. Dla niego „naturalnym, pierwszym partnerem do wyborów jest ruch Kukiz’15, ale nie wyklucza także współpracy z Polskim Stronnictwem Ludowym. Tu, inaczej niż Terlecki, raczej ciepło wyrażał się o Kosiniaku-Kamyszu. Podczas rozmowy Gowin podkreślił, że nie chodzi o wchłonięcie Kukiz’15, ale wspólne listy wyborcze uważa za „wariant do rozwiązania”. Dodał, że Zjednoczona Prawica nie chciałaby „kaperować pojedynczych polityków”. Zaznaczmy, że kilka dni wcześniej sam Paweł Kukiz przyznał, że spotykał się z Jarosławem Kaczyńskim, a prezes Prawa i Sprawiedliwości proponował mu wspólny start w wyborach parlamentarnych. W kwietniu br. wicepremier Gowin mówił, że ewentualnym przyszłym koalicjantem PiS i Zjednoczonej Prawicy mogłoby być tylko Kukiz’15.

Przeczytaj: Gowin o możliwych koalicjantach: najpierw Kukiz’15, potem PSL

W ubiegłym tygodniu poseł K’15 Piotr Apel potwierdził, że jego ugrupowanie prowadzi rozmowy z PSL ws. sojuszu w ramach Koalicji Polskiej . Zaznaczył, że „warto budować centrum, trzeci blok pomiędzy lewicową Platformą a prawicowym PiS”. Zwrócił przy tym uwagę, że byłby to sojusz programowy, nie sojusz po wygraną czy sojusz personalny.

Ponad tydzień temu w Sejmie posłowie Marek Jakubiak, Piotr Liroy Marzec i Paweł Kukiz mieli ogłosić powstanie nowej partii, która miała pomóc zbliżyć do siebie Konfederację i Kukiz’15. Rano przed konferencją prasową Kukiz postawił jednak ultimatum, domagając się porozumienia także z PSL. Pozostali, niedoszli koalicjanci oświadczyli, że wspólny start z list ludowców jest dla nich wykluczony. Ogłosili przy tym, że zakładają partię Federacja Jakubiak-Liroy.

W ubiegłym tygodniu o swoim odejściu z Kukiz’15 poinformował poseł Krzysztof Sitarski, zajmujący się m.in. kwestiami dotyczącymi energetyki i górnictwa. Jak mówił, zamierza być posłem niezrzeszonym.

Radio Kraków / DoRzeczy.pl / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply