Podczas spotkania z szefem gabinetu prezydenta Krzysztofem Szczerskim we Lwowie, przedstawiciel prezydenta Ukrainy, Ihor Żowkwa zaznaczył, że jednym z rezultatów wznowienia dialogu ukraińsko-polskiego powinno być „właściwe uporządkowanie miejsc ukraińskiej pamięci na terytorium Polski”.
We wtorek we Lwowie odbyło się 28. posiedzenie komitetu konsultacyjnego prezydentów Polski i Ukrainy, w formacie spotkania jego współprzewodniczących. Ze strony polskiej był to szef gabinetu prezydenta, Krzysztof Szczerski, nieoficjalnie wskazywany jako przyszły szef MSZ w nowym rządzie, a ze strony ukraińskiej zastępca kierownika biura Prezydenta Ukrainy, Ihora Żowkwy.
Jak poinformowała oficjalnie strona ukraińska, obaj politycy „skoordynowali kroki w stronę realizacji porozumień”, osiągniętych podczas sierpniowego spotkania prezydentów Andrzeja Dudy i Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie. Ustalono również priorytetowe kierunki dalszej współpracy.
Przypomnijmy, że 31. sierpnia br. podczas wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie z ust ukraińskiego prezydenta padła obietnica zniesienia blokady prac polskich specjalistów na Ukrainie. – Jestem gotów odblokować wydawanie pozwoleń na prowadzenie prac poszukiwawczych na Ukrainie, zaś strona polska uporządkuje ukraińskie miejsca pamięci w Polsce – powiedział Zełenski. Ponadto, zaproponował Dudzie wspólne postawienie na granicy polsko-ukraińskiej „memoriału pojednania”.
Szczerski, jak podano, poinformował Ukraińców o sytuacji wewnętrznej w Polsce po wyborach do parlamentu. Potwierdził też „niezmienne oficjalne poparcie przez Warszawę europejskich i euroatlantyckich aspiracji Ukrainy”. Zapewnił też o gotowości strony polskiej do dalszego dokładania starań na rzecz przywrócenia integralności terytorialnej i suwerenności państwa ukraińskiego.
Żowkwa określił z kolei postęp Ukrainy w kwestiach realizacji reform systemowych, szczególnie poprzez przyjmowanie nowych ustaw. Poinformował też Szczerskiego o krokach podejmowanych przez prezydenta Zełenskiego na rzecz zakończenia wojny w Donbasie. Podziękował też Polsce za wspieranie Ukrainy na forum międzynarodowym, w ramach Unii Europejskiej i NATO.
W oficjalnym komunikacie strony ukraińskiej podkreślono, że „rozmówcy zwrócili szczególną uwagę na kwestia upamiętniania wspólnej pamięci historycznej, pozytywnie oceniając postęp w realizacji odpowiednich porozumień” między Dudą a Zełenskim.
Czytaj także: Premier Ukrainy oczekuje od Polski rozwiązania kwestii licencji dla ukraińskich przewoźników
Wiceszef biura prezydenta Ukrainy wyraził w tym kontekście oczekiwanie, „że jednym z rezultatów wznowienia dialogu ukraińsko-polskiego będzie właściwe uporządkowanie miejsc ukraińskiej pamięci na terytorium Polski”. Zaznaczmy, że w kontekście wcześniejszych wypowiedzi przedstawicieli strony ukraińskiej, chodzi tu najpewniej o zniszczone lub zdewastowane obiektu ku czci UPA.
Nie podano, jak odniósł się do tego Szczerski, który już wcześniej negocjował tę kwestię z Ukraińcami.
PRZECZYTAJ: Ambasador Ukrainy: Polska zgodziła się na odnowienie pomników UPA
Czytaj również: Kto kłamie? Szczerski twierdzi, że Polska nie zobowiązała się do odbudowy pomników UPA
Szczerski i Żowkwa omówili również grafik kontaktów między obu państwami na najwyższych szczeblu w najbliższej perspektywie czasowej. Uzgodniono zintensyfikowanie prac w celu wzmocnienia strategicznego partnerstwa polsko-ukraińskiego.
Strona polska oficjalnie informowała o spotkaniu we Lwowie bardzo zdawkowo. Na oficjalnej stronie KPRP napisano jedynie, że wśród tematów spotkania były: bezpieczeństwo regionalne, relacje euratlantyckie, bezpieczeństwo energetyczne i stosunki dwustronne. Nie wspomniano nic o polityce historycznej i polityce pamięci. Przypomniano, że minister Szczerski w imieniu Prezydenta RP Andrzeja Dudy złożył także kwiaty i zapalił znicze na Cmentarzu Obrońców Lwowa.
Czytaj także: Danuta Kuroń przy obiekcie ku czci UPA na Podkarpaciu: te ziemie były ukraińskie
W połowie października szef MSZ Ukrainy Wadym Prystajko powiedział, że w kwestii odblokowania poszukiwań i ekshumacji szczątków pomordowanych Polaków na Ukrainie „są pierwsze zmiany” i „pierwsze pozwolenia na prowadzenie takich prac”.
– Nasze stanowisko jest pryncypialne; w tym, że my również przypominamy o istnieniu naszych kwestii względem pamięci historycznej na terytorium dzisiejszej Polski. Jesteśmy gotowi pójść naprzód, ale wymagamy od siebie odpowiedniego nastawienia i oczekujemy tego samego względem nas – zaznaczył Prystajko.
Wcześniej wiceszef MSZ Ukrainy Wasyl Bodnar oświadczył, że strona ukraińska „pozytywnie” ustosunkowała się do polskiego wniosku o wznowienie prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych polskich ofiar na Ukrainie. Bodnar określił kolejne działania, które powinny zostać podjęte w celu odblokowania ekshumacji. Według niego strona polska powinna teraz wybrać ukraińskiego wykonawcę prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych, i to on powinien uzyskać niezbędne pozwolenia do przeprowadzenia tych prac.
Z kolei po spotkaniu z kierownictwem IPN na początku października, ambasador Ukrainy, Andrij Deszczycia oświadczył, że Polska ze zrozumieniem i bez zastrzeżeń zastosuje się do ukraińskich procedur dotyczących prowadzenia prac poszukiwawczo-ekshumacyjnych i zapewnia o gotowości do ścisłej współpracy w kwestii uwiecznienia i zachowania ukraińskich miejsc pamięci w Polsce. Dodajmy, że dotychczas strona ukraińska, w tym ambasador Deszczycia, rozumiała to jako odnowienie miejsc na terenie Polski ku czci OUN-UPA.
Prace Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN na Ukrainie zostały zablokowane przez skompromitowanych ukraińskich urzędników – szefa ukraińskiego IPN Wołodymyra Wjatrowycza oraz sekretarza komisji ds. upamiętnień Swiatosława Szeremetę – po tym, jak w maju 2017 roku w Hruszowicach na Podkarpaciu doszło do legalnej rozbiórki samowolnie postawionego pomnika UPA.
President.gov.ua / Prezydent.pl/ Kresy.pl
Nie mam nic przeciwko upamiętnianiu „miejsc ukraińskiej pamięci na terytorium Polski”, ale żądanie stawiania pomników rezunom z upa i innych frakcji oun, czy bydlakom z SS division Galitzien to niesłychana impertynencja ze strony Ukraińców i żaden polski rząd nie powinien nawet rozpoczynać rozmów na ten temat!
Jesteśmy już po wyborach, więc niejedno ustępstwo na rzecz ukraińskich oczekiwań nas zaskoczy… Oczywiście, chciałbym się mylić, ale patrząc co robi rząd lepszej zmiany wobec Ukrainy, złudzenia dawno już odeszły w niebyt…
„niezmienne oficjalne poparcie przez Warszawę europejskich i euroatlantyckich aspiracji Ukrainy” i jak widac slusznie ze zludzenia odeszly
Żaden problem odpowiedzieć im tym samym i wydać na tej samej zasadzie zezwolenie na prowadzenie prac poszukiwawczych na terenie Polski a nie renowacje nielegalnych pomników UPA, które należy rozebrać.
pewnie, jak się nie potrafi (nie chce) zadbać o swoich (żywych) obywateli priorytetem są trupy „hierojów”
Obecnie czekam, kiedy to Ukraina upomni sie o „Zacerzonie” ;Przemysl, Chelmszczyzne , Lemkowszcz, Zasanie i inne ziemie , okreslane przez Ukraincow jako „Etniczne Ukrainskie Ziemie”. Mysle, ze jak zalatwia pokoj w Donbasie to przyjdzie kolej na nasze ziemie.