Strażnicy miejscy skatowali 20-latka. Sprawa trafiła do prokuratury.
Jak informuje TVP Info, do wstrząsających wydarzeń doszło 3 października na Placu Wolności w Szczecinku. Strażnicy miejscy zażądali od młodych ludzi siedzących na ławce okazania dokumentów. Gdy jeden z nich powiedział, że nie ma przy sobie dowodu, szybko znalazł się w samochodzie funkcjonariuszy.
Całe zajście zostało zarejestrowane za pomocą sprzętu nagrywającego.
Strażnicy miejscy tłumaczą się, że 20-latek „podczas przewożenia uderzał głową w ściany pojazdu”.
tvp.info/wPolityce.pl/KRESY.PL
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!