„Skoro taki kraj jak Polska, który mocno i całościowo wspiera Ukrainę przeciwko rosyjskiej agresji podjął taką jednostronną decyzję (…), nie rozumiemy, dlaczego Rumunia miałaby powściągać się ze zrobieniem tego samego” – piszą rumuńscy rolnicy.

Jak pisaliśmy, Komisja Europejska nie przedłużyła embarga na ukraińskie zboże do pięciu państw członkowskich, w tym Polski. Wygasło one w piątek. W ocenie KE zniknęły zakłócenia na rynkach rolnych w tych państwach. Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że Warszawa nie podporządkuje się decyzji Brukseli. To samo ogłosiły Węgry, a później także Słowacja. Później minister rozwoju i technologii Waldemar Buda poinformował, że podpisał rozporządzenie, zgodnie z którym Polska bezterminowo utrzymuje embargo na zboże z Ukrainy. Zaznaczył, że powodem jest „błędna decyzja Komisji Europejskiej”.

Z kolei rząd Rumunii, który wcześniej wspólnie z Polską, Węgrami, Słowacją oraz Bułgarią domagał się od KE przedłużenia unijnego embarga, ogłosił, że poczeka do poniedziałku, gdy Ukraina ma przedstawiła do tego czasu swój plan, by zapobiec gwałtownemu napływowi ukraińskiego zboża. Po tym podejmie decyzję, w jaki sposób zamierza chronić swoich rolników.

Jednak rumuńskim rolnikom ta zwłoka się nie podoba i w sobotę wezwali rząd do jednostronnego wprowadzenia krajowego zakazu importu ukraińskiego zboża i innych produktów spożywczych.

„Skoro taki kraj jak Polska, który mocno i całościowo wspiera Ukrainę przeciwko rosyjskiej agresji podjął taką jednostronną decyzję (…), nie rozumiemy, dlaczego Rumunia miałaby powściągać się ze zrobieniem tego samego” – napisali w oświadczeniu rumuńscy rolnicy.

Jak zaznaczają, ich wniosek w żaden sposób nie wpływa na tranzyt ukraińskich produktów rolnych przez Rumunię do innych lokalizacji docelowych, jak ma to miejsce obecnie.

Według agencji Reuters, Ukraina od stycznia do sierpnia br. wyeksportowała przez rumuński, nadczarnomorski port Konstanca 9,2 mld ton zboża. W ubiegłym łącznie było to 8,6 mln ton.

Zgodnie z piątkowym rozporządzeniem ministra rozwoju i technologii. Polska bezterminowo utrzymuje embargo na zboże z Ukrainy.

Z kolei minister rolnictwa Węgier Istvan Nagy ogłosił, że Węgry wprowadziły jednostronny zakaz wwozu ukraińskiego zboża i zamkną granicę dla 24 ukraińskich produktów – m.in. wołowiny, wieprzowiny, owiec, kóz, kurczaków, pszenicy, żyta, jęczmienia, kukurydzy, warzyw, cukru i wina.

Następnie rząd Słowacji przedłużył zakaz importu czterech towarów z Ukrainy – pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika. Zakaz będzie obowiązywał do końca roku.

Reuters / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz