Różne punkty widzenia

Według kardynała Juozasa Backisa metropolity wileńskiego Polacy nie powinni narzekać na brak posługi duszpasterskiej w języku polskim.

Twierdzi on nawet, że Polacy wzbogacają wileński Kościół. Z przytaczanych przez hierarchę statystyk wynika, że istotnie Polacy nie mają się na co uskarżać. W Wilnie duszpasterstwo jest prowadzone po polsku niemal we wszystkich parafiach. Tylko w katedrze u franciszkanów i w kościele św. Mikołaja Msze św. są odprawiane wyłącznie po litewsku. W kościele św. Ducha Msze są odprawiane z kolei wyłącznie w języku polskim. W całej archidiecezji są 23 kościoły, gdzie duszpasterstwo jest prowadzone wyłącznie w języku polskim, w 35 wyłącznie po litewsku, a w 51 kościołach w obu językach.

Zdaniem wielu działaczy Związku Polaków na Litwie, sytuacja językowa w archidiecezji jest o wiele bardziej złożona. Język polski wprowadzono do kościołów w Wilnie, by ich proboszczowie mieli je z czego utrzymać. Pomimo bowiem, że aż 75, 9 proc. Litwinów deklaruje, jako katolicy, na msze św. uczęszcza zaledwie od 10 do 15 procent zobowiązanych, co zresztą przyznaje sam kardynał Backis. Polacy zaś na msze św. chodzą tłumnie i są ofiarni. W znacznej mierze to oni utrzymują całą archidiecezję.

Zdaniem działaczy ZPL sprawa ma jeszcze drugie dno. Duszpasterstwo nie składa się tylko z Mszy św., ale także z sakramentów. Tych zaś wielu litewskich księży, a zwłaszcza chrztów i ślubów nie chce udzielać w języku polskim. Część z nich, mimo formalnych wymagań kardynała Backisa, nie zna dobrze języka polskiego, a część czyni to z pobudek nacjonalistycznych. Namawiają młodych Polaków zawierających związki małżeńskie, by robili to w języku litewskim i nie “paprali” sobie papierów, żyją przecież na Litwie, a nie w Polsce, a Pan Bóg rozumie po litewsku. To samo powtarza się przy chrzcie.

Zdaniem polskich działaczy Polacy w archidiecezji czuliby się znacznie pewniej, gdyby jej biskupem pomocniczym był Polak. Jego nominacja nie tylko by ich dowartościowała, ale jeszcze bardziej wzmocniła ich religijność.

Kresy.pl/(mak)