Rosyjskiej armii dostarczono pierwszą partię czołgów T-14 Armata – poinformował w poniedziałek Władimir Artjakow, zastępca dyrektora generalnego państwowego koncernu zbrojeniowego Rostech. Dostarczona partia ma charakter próbny.
Artjakow nie powiedział, ile wozów zostało dostarczonych, ani kiedy się to odbyło. Podkreślił natomiast, że oprócz czołgów T-14 Armata kontynuowane są dostawy Pancyr-S, a także najnowszych zmodernizowanych czołgów M-90 Proryw – podaje portal en.newizv.ru.
Koszt jednego takiego czołgu szacowany jest na równowartość 5 milionów dolarów – informuje portal en.newizv.ru. Zapowiedzi sprzed kilku miesięcy sugerują, że seryjne dostawy pojazdu mają rozpocząć się w przyszłym roku.
Należy przypomnieć, że w końcu sierpnia ubiegłego roku szef produkującej T-14 spółki zbrojeniowej UrałWagonZawod (część koncernu Rostech), Aleksander Potapow mówił, że pierwsza partia nowych rosyjskich czołgów T-14 Armata zostanie „wkrótce” przekazana rosyjskiej armii.
Także w sierpniu ubiegłego roku, podczas wojskowego forum technicznego „Army-2020”, strona rosyjska informowała, że nowy czołg ma być sprzedawany m.in. Indiom, Egiptowi, Wietnamowi i Białorusi. O planach eksportu nowego pojazdu informowaliśmy na łamach naszego portalu.
Informowaliśmy także, że rosyjscy specjaliści wojskowi proponują wyposażenie najnowszych czołgów T-14 Armata w nową bezzałogową wieżę z działem kal. 152 mm.
Przypomnijmy, że czołg T-14 Armata został oficjalnie zaprezentowany w maju 2015 roku, podczas parady z okazji Dnia Zwycięstwa. W kwietniu 2016 roku UralWagonZawod (część koncernu Rostech), który jest producentem czołgów T-14 Armata, otrzymał od rosyjskiego resortu obrony zamówienie na pierwszą partię liczącą sto czołgów podstawowych nowej generacji.
Pojazd wykorzystuje zunifikowaną ciężką platformę Armata. Na platformie tej skonstruowano również ciężki bojowy wóz piechoty T-15, a także inne opancerzone pojazdy gąsienicowe.
Rosyjscy wojskowi i politycy deklarują, że w przyszłości T-14 stanie się podstawą uzbrojenia wojsk pancernych FR. Jest to zupełnie nowy pojazd, różniący się zdecydowanie od poprzedników. Niektórzy rosyjscy obserwatorzy twierdzą nawet, że nie jest to czołg, a uniwersalna maszyna uderzeniowa, uzbrojona w taktyczny kompleks rakietowy, systemy obrony przeciwlotniczej i rozpoznania przeciwnika, a na końcu dopiero pełniąca rolę klasycznego czołgu.
en.newizv.ru / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!