Ambasada Rosji wydała decyzję odmowną co do wydania terenu ośrodka wypoczynkowego nad Zalewem Zegrzyńskim – przekazało Ministerstwo Środowiska i Klimatu. Oznacza to batalię sądową, ponieważ umowa dzierżawy obiektu została wypowiedziana stronie rosyjskiej przez polskie władze w połowie zeszłego miesiąca.

Rosjanie dzierżawili teren ośrodka wypoczynkowego nad Zegrzem od lat 80. XX wieku od Lasów Państwowych. Przyszłością znajdującego się w Skubiance sześciohektarowego terenu zainteresowała się posłanka Polski 2050 Hanna Gill-Piątek. Parlamentarzystka zwróciła się do Ministerstwa Środowiska i Klimatu z zapytaniem poselskim.

“Pomimo wezwania Ambasady Federacji Rosyjskiej do wydania nieruchomości i podjęcia działań zmierzających do jej przejęcia, Ambasada Federacji Rosyjskiej odmówiła jej wydania” – czytamy w oświadczeniu przesłanym z ministerstwa do posłanki Gill-Piątek.

Resort nie był też w stanie odpowiedzieć na pytanie o to, w jakim stanie znajdują się budynki, które położone są na terenie ośrodka.

“Z uwagi na fakt, że Ambasada Federacji Rosyjskiej odmówiła wydania nieruchomości, nie ma możliwości zweryfikowania stanu technicznego ośrodka. Oględziny z zewnątrz wskazują na zły stan techniczny obiektu” – poinformowało Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Władze Polski w ośrodku chciały stworzyć ośrodek dla uchodźców. Plany te będą musiały zostać przełożone w czasie do zakończenia ewentualnego postępowania sądowego.

W pierwszej połowie kwietnia przyjęto ustawę  „O szczególnych rozwiązaniach w zakresie przeciwdziałania wspieraniu agresji na Ukrainę oraz służących ochronie bezpieczeństwa narodowego”.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji będzie prowadziło listę osób i podmiotów, które „bezpośrednio lub pośrednio wspierają agresję Federacji Rosyjskiej na Ukrainę”, osób i podmiotów bezpośrednio z nimi związanych oraz takich, wobec których „istnieje prawdopodobieństwo wykorzystania” środków majątkowych do wspierania tejże agresji.

Projekt stanowił, że MSWIA będzie podejmowało decyzję o wpisaniu osoby lub podmiotu na taką listę z urzędu lub na „uzasadniony wniosek” wymienionych w ustawie instytucji i urzędów, głównie służb specjalnych, a także a wniosek przewodniczącego komitetu Rady Ministrów właściwego w sprawach bezpieczeństwa i obrony państwa (w tej chwili w praktyce Jarosława Kaczyńskiego).

Jak podawaliśmy, 11 kwietnia br. miasto Warszawa odzyskało z rąk rosyjskich kompleks budynków przy ulicy Jana III Sobieskiego 100. W przekazanym ZSRR przez władze PRL budynkach zwanych „Szpiegowem” mieściły się biura sowieckich urzędników oraz bloki mieszkalne. Budynki opustoszały w połowie lat 90. Warszawa starała się od lat odzyskać opuszczone budynki od Rosji, a także wyegzekwować dług, który wynosił w 2016 roku ponad 7 mln zł. Po wejściu na teren osiedla prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski mówił, że chce „w porozumieniu z ambasadorem Ukrainy zastanowić się, w jaki sposób to miejsce może służyć całej społeczności ukraińskiej”.

Uchwała przyjęta w poniedziałek przez rząd przewiduje wypowiedzenie porozumienia z Rosją z 1993 roku o budowie systemu gazociągów dla tranzytu gazu rosyjskiego przez terytorium RP i dostawach rosyjskiego gazu do Polski. Minister Anna Moskwa podkreśliła, że porozumienie było umową międzynarodową, więc odpowiednia nota w tej sprawie zostanie przekazana przez polskie MSZ stronie rosyjskiej.

Minister Moskwa przekazała, że uchwała polskiego rządu była naturalnym krokiem, po tym jak Rosjanie zdecydowali o zakręceniu kurka z gazem Polsce. „Kiedy Rosja odcinając nas od dostaw de facto złamała zapisy umowy, polski rząd uznał, że ze względu na naruszenie jego istotnych warunków, przestało ono obowiązywać” – powiedziała.

„Wygaśnięcie porozumienia w sposób jednoznaczny i stanowczy kończy historię polsko-rosyjskich relacji gazowych” – podsumowała szefowa resortu klimatu i środowiska.

Gazprom Export zażądał, aby kraje europejskie płaciły za dostawy rosyjskiego gazu w rublach z powodu sankcji nałożonych w związku z inwazją Rosji na Ukrainę. Informowaliśmy, że w sobotę Rosja wstrzymała dostawy gazu ziemnego do Finlandii z powodu odmowy kraju. Za odmowę spełnienia tego warunku Gazprom wstrzymał wcześniej dostawy surowca dla Polski i Bułgarii.

Kresy.pl / interia.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Roman1
    Roman1 :

    Brakuje mi tu jednej podstawowej informacji – na jaki okres została zawarta umowa dzierżawy i jakie są zapisane warunki wypowiedzenia. O kwestiach prawnych powinni pisać prawnicy, gdyż autorowi artykułu prawo pomyliło się z polityką (nawet gazową – co ma piernik do wiatraka)