Przejęliśmy tzw. “szpiegowo”, chcemy je przekazać naszym ukraińskim przyjaciołom – oświadczył w poniedziałek prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Chodzi o kompleks nieruchomości przy ulicy Sobieskiego w Warszawie. “Mamy nadzieję, że tu będą mogli być uchodźcy, całe centrum ukraińskie” – zadeklarował prezydent Warszawy.

Chodzi o kompleks budynków przy ulicy Jana III Sobieskiego 100, który powstał w połowie lat 70. Mieściły się tam biura urzędników z ZSRR oraz bloki mieszkalne. Władze PRL przekazały Moskwie teren na Dolnym Mokotowie. Budynki opustoszały w połowie lat 90. Warszawa starała się od lat odzyskać opuszczone budynki od Rosji, a także wyegzekwować dług, który wynosił w 2016 roku ponad 7 mln zł – zwraca uwagę Interia. W poniedziałek rano przed bramą do osiedla przy ul. Sobieskiego 100 pojawili się przedstawiciele służb oraz warszawskiego ratusza. Później na teren osiedla przyjechali prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski i ambasador Ukrainy Andriej Deszczyca. “Bardzo mi zależało, aby ten budynek znalazł się w naszych rękach. Chcemy, w porozumieniu z ambasadorem Ukrainy, zastanowić się, w jaki sposób to miejsce może służyć całej społeczności ukraińskiej” – oświadczył Trzaskowski.

Prezydent Warszawy podkreślił, że nie wiadomo, czy “Szpiegowo” trzeba będzie “jedynie” remontować, czy też konieczna będzie rozbiórka części nieruchomości z powodu stanu technicznego. “Mamy nadzieję, że tu będą mogli być uchodźcy, całe centrum ukraińskie” – oświadczył, cytowany przez Interię.

Poinformował, że wiele prywatnych firm zadeklarowało chęć pomocy w remoncie budynków.

Głos zabrał także ambasador Ukrainy Andriej Deszczyca. “Miałem w planach wejść na budynek i ustawić na jego dachu flagę ukraińską, ale nie chcemy działać tak, jak Rosjanie – z buta” – powiedział.

Zobacz także: Państwowa spółka udostępni 650 mieszkań uchodźcom z Ukrainy. Polskie rodziny muszą poczekać

Dodał, że podpisał notę do polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych ws. długoterminowego wydzierżawienia obiektu. Zaznaczył, że mogą powstać tu np. przedszkole, mieszkania czy instytucje służące integracji mniejszości ukraińskiej w Polsce.

Działaniom strony polskiej sprzeciwiał się przedstawiciel rosyjskiej ambasady, który pojawił się na miejscu. Twierdził, że to “placówka dyplomatyczna”.

Komornik “przystąpił do czynności wydania nieruchomości wierzycielowi”, czyli miastu stołecznemu.

Jeszcze w poniedziałek rano rosyjskie samochody odjeżdżały ze “Szpiegowa” i wywoziły wartościowe przedmioty.

Już 23 marca br. Trzaskowski zapowiedział przejęcie nieruchomości i przekazanie jej Ukraińcom.

Zobacz także: Psychologowie z Ukrainy bez konieczności nostryfikacji dyplomu

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Informowaliśmy, że polski rząd dofinansuje budowę mieszkań dla Ukraińców. “Samorządy mogą uzyskać z niego dopłaty pokrywające 80 proc. inwestycji, między innymi na budowę mieszkań dla uchodźców” – deklarował pod koniec marca Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii, Piotr Uściński.

Podawaliśmy, że ambasador Ukrainy w Polsce, Andrij Deszczycia powiedział, że wspólnie polskim rządem pracują nad przyjęciem państwowego programu szybkiej budowy mieszkań dla Ukraińców, którzy chcą zostać w Polsce. Twierdzi, że starają się też pozyskać na ten cel środki unijne.

Zobacz także: Coraz mniej mieszkań na wynajem, coraz wyższe ceny najmu – efekt napływu uchodźców

wydarzenia.interia.pl / rmf24.pl / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply