Z położonego w pobliżu Petersburga cmentarza w Lewaszowie “zniknął” pomnik Polaków – ofiar stalinowskich zbrodni. Polscy dyplomaci pracujący w Rosji próbują ustalić okoliczności jego “zniknięcia”.
Pomnik polskich ofiar stalinowskich represji zniknął z Cmentarza Lewaszowskiego. O sprawie poinformował w niedzielę portal Fontanka, powołując się na Grzegorza Ślubowskiego, Konsula Generalnego w Sankt Petersburgu. Jak podkreślił dyplomata, zniknięcie pomnika było dla niego całkowitym zaskoczeniem.
“Kiedy dokładnie został zniszczony, nie wiem. Byłem właśnie na cmentarzu i zobaczyłem, że teraz go po prostu nie ma. Pomnik ofiar stalinowskich represji został wzniesiony na początku lat 90., oficjalnie, przy współudziale Instytutu Polskiego i Konsulatu. Odwiedzaliśmy go 2-3 razy w roku” – powiedział Ślubowski.
Zdjęcia miejsca upamiętnienia opublikowała na Facebooku dziennikarka Galina Artemenko.
Przeczytaj: Z obiektu memorialnego koło Irkucka usunięto pomnik Polaków – ofiar terroru sowieckiego
Portal Svoboda powołał się z kolei na historyka Anatolija Razumowa, dyrektora organizacji Wozwraszczonnyje Imiena (Przywrócone Imiona).
Wysłał on listy do gubernatora Petersburga Aleksandra Biegłowa i przewodniczącego Zgromadzenia Ustawodawczego Petersburga Aleksandra Bielskiego. Domaga się wyjaśnień, kto podjął decyzję o demontażu krzyża i gdzie on się obecnie znajduje.
Jak podkreślił, administracja cmentarza na Lewaszowskim Pustkowiu oficjalnie nic nie wie o incydencie. Zakłada, że krzyż mógł zostać zabrany do renowacji, lecz nie ma na ten temat żadnych oficjalnych informacji.
Do sprawy odniósł się Krzysztof Krajewski, ambasador RP w Rosji. “Przypuszczam, że pomnik został usunięty tak, jak w czasach stalinowskich, pod osłoną nocy” – powiedział.
Dyplomata zwrócił uwagę, że w Polsce nikt nie usuwa pomników żołnierzy rosyjskich, ani sowieckich, które znajdują się na miejscach pochówku.
“Haniebne jest, że giną w nieznanych okolicznościach miejsca upamiętniające ofiary wywózek na Sybir, ofiary represji politycznych właśnie z cmentarzy. Nikt w Polsce, podkreślę – nikt w Polsce ze względu na naszą kulturę i szacunek dla zmarłych nie usuwa żadnych pomników i miejsc pochówku z cmentarzy” – dodał.
Krzyż upamiętnia zmarłych i zamordowanych w więzieniach Leningradu w okresie od września 1937 do 1955 roku. Został odsłonięty i poświęcony na początku lat 90.
Portal Polskiego Radia przypomina, że od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę w wielu regionach Rosji w niewyjaśnionych okolicznościach zniknęły z przestrzeni publicznej pomniki i tablice upamiętniające Polaków – ofiary stalinowskich mordów.
Zobacz także: Rosja: w Kraju Permskim zdewastowano pomnik Polaków i Litwinów – ofiar represji stalinowskich
fontanka.ru / polskieradio.pl / svoboda.org / rmf24.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!