Ukraińcy przeprowadzili atak z użyciem dronów na terminal naftowy w Petersburgu. Rosjanie twierdzą, że bezzałogowce zostały zestrzelone.

Ministerstwo obrony Rosji podało lakonicznie, że w czwartek około 1:30 w nocy czasu moskiewskiego strona ukraińską próbowała przeprowadzić „atak terrorystyczne z użyciem bezzałogowych aparatów latających w typie samolotów”. Jeden dron miał zostać zestrzelony przez systemy obrony powietrznej nad obwodem moskiewskim, a jeden na obwodem leningradzkim.

Według kanału „Shot” w serwisie Telegram, powołującego się na swoje źródło, celem ukraińskiego ataku z użyciem dronów był terminal naftowy w porcie w Sankt Petersburgu. Bezzałogowiec w typie płatowca, o rozpiętości skrzydeł około 6 m, miał przenosić ładunek wybuchowy o masie około 3 kg. Został zestrzelony, natomiast na terenie terminalu znaleziono jego szczątki. Jak podano, nikt nie został ranny, nie doszło też do uszkodzeń infrastruktury. Szczątki drona mogły też spaść do Zatoki Fińskiej.

Dodajmy, że inne źródła twierdzą, że na terenie terminalu doszło do eksplozji. Są też informacje, do w tym ataku wzięły udział trzy drony.

Serwis „Ukraińska Prawda” powołuje się na swoje źródło w ukraińskich służbach specjalnych, które twierdzi, że atak bezzałogowców na terminal naftowy w Petersburgu był operacją Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy.

To operacja Głównego Zarządu Wywiadu z wykorzystaniem nowoczesnych ukraińskich środków. Zbieranie danych trwa, jest potwierdzenie trafienia w cele. Odtąd obiekty wojskowe w Petersburgu i obwodzie leningradzkim znajdują się w zasięgu sił ukraińskich” – twierdzi rozmówca „UP” z ukraińskich służb. Dopytywany, czy był to pierwszy raz, kiedy ukraińskie drony zaatakowały obwód leningradzki odpowiedział: „Nie po raz pierwszy, ale są różnice i wróg je odczuł”.

Terminal naftowy w Petersburgu jest największym rosyjskim terminalem przeładunku produktów naftowych w regionie Bałtyku.

Czytaj także: Atak dronów na rosyjskie miasto

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply