Rosja przerzuca pociski hipersoniczne Kinżał do Kaliningradu [+VIDEO/+FOTO]

Samoloty MiG-31K wraz z rakietami hipersonicznymi Ch-47M2 Kinżał pojawiły się po raz pierwszy w obwodzie kaliningradzkim. Specjaliści uważają, że aktualnie połowa rakiet Kindżał, którymi dysponuje Rosja, może znajdować się w Kaliningradzie.

Serwis The Drive opisał we wtorek, że rozmieszczenie pocisków hipersonicznych wystrzeliwanych z powietrza z obwodzie kaliningradzkim daje znaczne możliwości szybkiego niszczenia celów w regionie, także przy użyciu głowic nuklearnych. Zdaniem medium jest to sygnał ze strony Rosji dla NATO, które gromadzi swoje siły w Europie Wschodniej oraz na Morzu Śródziemnym.

The Drive zwraca uwagę na nagranie, które przedstawia MiG-31 uzbrojony w pocisk Kinżał, zbliżający się do bazy lotniczej w Kaliningradzie. Nagranie zostało opublikowane we wtorek. Pochodzi prawdopodobnie z poniedziałku (7 lutego).

Dane z otwartych źródeł wskazują, że to Baza Lotnicza Czkałowsk, w której stacjonują zwykle myśliwce Su-27 Floty Bałtyckiej.

Brak informacji, kiedy rozpoczęto rozmieszczanie. Niepotwierdzone doniesienia wskazują jednak, że cztery warianty MiG-31I — lub MiG-31I(K) — zdolne do operowania rakietami Kinżał — znajdują się obecnie w obwodzie kaliningradzkim.

Carl Bildt, współprzewodniczący Europejskiej Rady Stosunków Zagranicznych (ECFR), niemieckiego think tanku uważa, że aktualnie w Kaliningradzie znajduje się połowa rakiet Kinżał, które posiada Rosja.

Wyposażone w Kindżały myśliwce MiG-31 stacjonują zwykle w Achtubińsku, niedaleko Astrachania, w południowej Rosji (niedaleko granicy z Kazachstanem).

Informowaliśmy, że w czwartek amerykańskie myśliwce F-15E zostały wysłane w celu przechwycenia rosyjskich samolotów nad wodami Morza Bałtyckiego. Myśliwce F-15E operujące w Estonii wykryły dwa rosyjskie Su-35 i dwa MiG-31, które poruszały się bez standardowych planów lotu.

Zobacz także: Rosja: rakietę hipersoniczną Cyrkon po raz pierwszy wystrzelono z okrętu podwodnego [+WIDEO]

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Przypomnijmy, że w grudniu 2020 roku rosyjskie media informowały, że w Ministerstwie Obrony Rosji podjęto decyzję o uzbrojeniu lotnictwa morskiego Floty Północnej w hipersoniczny system Kinżał. Z kolei doniesienia z czerwca 2021 roku sugerowały, że pociski Kinżał trafią na zachód Rosji.

O wejściu hipersonicznych pocisków systemu Kinżał na stan uzbrojenia wojsk rosyjskich poinformował 1 marca 2018 r. w specjalny orędziu prezydent Rosji Władimir Putin. Według niego, Rosjanie dysponują nimi już od 2017 roku, zaś pociski Kinżał nie mają swego odpowiednika na świecie. Według przedstawicieli rosyjskiej armii, tylko od początku 2018 roku wykonano już 250 lotów celem wypracowania zasad użycia tego pocisku. Część komentatorów twierdziła, że jest to raczej rodzaj rakiety balistycznej, a nie pocisk hipersoniczny najnowszej generacji. Podczas ćwiczeń MiG-31 współdziałały z Su-57 i bombowcami strategicznymi. W grę wchodzi też wykorzystywanie zmodernizowanych samolotów zwiadu radioelektronicznego Ił-20M, które poprzez zabezpieczone łączę mogłyby przekazywać namiary bezpośrednio do pocisków Kinżał.

Sierpniowe doniesienia medialne sugerowały, że w Rosji prowadzone są prace nad nowym pociskiem hipersonicznym dalekiego zasięgu Ch-95, przeznaczonym dla Sił Powietrzno-Kosmicznych.

Zobacz także: „Izwiestija”: Rosja pracuje nad przeciwokrętową rakietą hipersoniczną dla Su-57

thedrive.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply