Ponadto marszałek rosyjskiej Dumy spodziewa się wprowadzenie “ograniczonego kontyngentu” rosyjskich wojsk na Krym w celu ochrony znajdującej się tam Floty Czarnomorskiej i rosyjskich obywateli.

W rosyjskim parlamencie dopuszcza się możliwość wprowadzenia ograniczonego kontyngentu rosyjskich wojsk na Krym „w celu zabezpieczenia bezpieczeństwa Floty Czarnomorskiej i znajdujących się tam Rosjan”– w ten sposób wypowiedziała się marszałek rosyjskiej Dumy – Walentina Matwiejenko.

„W obecnej sytuacji, kierując się prośbą krymskiego parlamentu, możliwe jest wprowadzenie ograniczonego kontyngentu naszych wojsk, w celu zabezpieczenia Floty Czarnomorskiej oraz obywateli Rosji przebywających na terytorium Krymu”. – powiedziała Matwiejenko.

„Decyzja oczywiście należy do prezydenta naszego kraju czyli głównodowodzącego. Dziś w każdym razie, biorąc pod uwagę sytuację, nie należy wykluczać takiego wariantu. Powinniśmy bronić ludzi.”– dodała marszałek Dumy.

Jednocześnie jeden z deputowanych rosyjskiej Dumy – Władimir Cziżow – oficjalnie zaprzecza faktowi rosyjskiej interwencji na Krymie.

„Nie ma tam żadnych wojsk, a już na pewno nie rosyjskich (…) Nie istnieje kwestia rosyjskiej interwencji na Krymie”– powiedział Czyżow.

Ponadto rosyjska Duma, w przyjętej dziś rezolucji, nie zgadza się na przedterminowe wybory na Ukrainie, nazywając je nielegalnymi.

„Bojówkarze, którzy przeszli specjalne przygotowanie m.in. w obozach znajdujących się poza granicami Ukrainy, oraz inne radykalne siły, bezprawnie przejmując władzę, bezprawnie narzucają swoją wolę wschodnimi południowo-wschodnim regionom, gdzie mieszka duża część rosyjskojęzycznej ludności, której grożą również agresywnie nastrojone radykalne mniejszości”– napisano w rezolucji.

„W tych warunkach przeprowadzenie legalnych i demokratycznych wyborów jest niemożliwe”– napisali deputowani.

Jednocześnie, jak powiadomił p.o. szefa MSZ Ukrainy – Andrij Deszczina – Rosja odmówiła przeprowadzenia konsultacji z krajami-gwarantami bezpieczeństwa Ukrainy w ramach protokołu budapesztańskiego.

Gwarantami ukraińskiej integralności są Wielka Brytania, USA i Rosja.

Interfax.com.ua/tsn.ua/Pravda.com.ua/Lb.ua/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply