4 listopada we Lwowie odbędą się obchody rocznicy proklamowania Zachodnioukraińskiej Republiki Ludowej (ZUNR). Władze obwodu lwowskiego zachęcają do uczestnictwa obraźliwymi dla Orląt Lwowskich ulotkami.
O sprawie napisał w niedzielę prowadzony przez środowisko Polaków ze Lwowa portal Polmedia.pl. W artykule znana polska działaczka Maria Pyż informuje o tym jak promowane są obchody setnej rocznicy proklamowania Zachodnioukraińskiej Republiki Ludowej.
Portal zamieszcza ulotki, z których wynika, że do obchodów wzywa rada obwodu lwowskiego a także działające w tym obwodzie struktury administracji centralnej. Z plakatu wynika, że „Marsz Chwały sił zbrojnych Zachodnioukraińskiej Republiki Ludowej – Armii Halickiej i Ukraińskiej Republiki Ludowej” miał wyruszyć w niedzielę o godzinie 13 spod siedziby rady obwodowej, poprzez plac Halicki i Mickiewicza pod Ratusz. Na zakończeniu marszu zorganizowana ma zostać rekonstrukcja „Lwów – stolica Zachodnioukraińskiej Republiki Ludowej”.
Na ulotkach zamieszczonych przez portal Polmedia.pl opisano przebieg walk oddziałów ukraińskich z polskimi mieszkańcami Lwowa, którzy 1 listopada powstali przeciw proklamowaniu ZUNR ze Lwowem jako jej stolicą. Wśród powstańców bardzo ważną rolę odegrały grupy miejscowej młodzieży szkolnej, która chwyciła za broń by walczyć o przynależność swojego miasta do Polski. W ulotce sygnowanej przez administrację centralną i regionalną obwodu lwowskiego, w ramach opisu walk jakie toczono we Lwowie w dniach 7-8 listopada przeciwko oddziałom ukraińskim, autor ulotki pisze o „polskich legionistach” i „bandach miejskiej szumowiny”, mając najwyraźniej na myśli właśnie lwowskich powstańców.
Czytaj także: Ukraina: Antypolski marsz „Azowa” w Lwowie [+FOTO]
polmedia.pl/kresy.pl
Toż w banderlandzie non stop szumi od banderowskich nazistów i szumowin.To dzikie stepowe plemię zwyrodniałych morderców nie potrafi niczego uszanować,bardzo chce się dowartościować,stądbohaterskie Orlęta-polską młodzież i dzieci ze swoimi bandami i szumowinami porównuje.
Jedynymi szumów ami miejskimi były te bandy Ukraińców które napadł polskie miasto Lwów i co będą świętować że grupa dzieci ze szkół podstawowych i gimnazjalnych ich heroja z bożej łaski sprawiły Manto to dla nich jest już norma że nie mają sukcesów w swej historii bo kogokolwiek napadli ten obił chamom mordy więc świętują swoje porażki i tak będzie już zawsze bo dzizz że wschodu bez historii i honoru może tylko żyć porażką
Dziwaczne jest to nazywanie Obrońców Lwowa „powstańcami”. Przed wojną Obrońcy Lwowa byli skupieni w Związku Obrońców Lwowa z listopada 1918 r., a nie w „Związku Powstańców Lwowskich” – nie zmieniajmy tego w sposób sztuczny, tylko dlatego że takie mamy widzimisię! Historiografia nie notuje zjawiska „powstańców lwowskich”, zatem nie idźmy na przekór tradycji, po prostu szanujmy ją!
co na to GAD ŻYDOBANDEROWSKI kalsztajn ps „kaczyski” ?
Ostatnio słuchałem radia Tok fm,gdzie paru ukrofilskich”ekspertów” mówiło ,że banderowskie poglądy ma tylko 2% wszystkich Ukraińców i powinniśmy być wdzięczni tym ostatnim ,bo bronią Polski i Europy przed zalewem ruskich siepaczy.
@jwu Tylko 2%? To zapewnie dlatego oficjalnym odzewem ukraińskiej armii jest zakrzyk banderowski, na masztach wielu miast wywieszana jest obok flagi państwowej banderowska, a dzieci w szkołach uczą się jak to podstępni Lachowie sprowokowali dzielnych upowców, walczących jednocześnie na 2 frontach z Sowietami i Nazistami, doprowadzając do niejednoznacznego w ocenie konfliktu polsko-ukraińskiego? Taaa…..
Bycie Banderowcem z definicji zawiera w sobie bycie szowinistą i bezczelnym bydlakiem… więc cokolwiek to bydło mówi należy rozpatrywać z tej perspektywy.