Kilka dni temu pisaliśmy o Ukraińcu, który po wybuchu epidemii koronawirusa został ewakuowany z Polski na Ukrainę i zszokował opinię publiczną w tym kraju zapowiedziami lekceważenia kwarantanny. Okazało się, że człowiek ten w swoim czasie pozował do zdjęć z hitlerowskim pozdrowieniem.
Nagrania z wypowiedziami młodego Ukraińca, którego ewakuowano z Przemyśla, obiegły kilka dni temu ukraińskie media. Człowiek ten oświadczał do kamer, że nie zamierza się w żaden sposób izolować, bo jego zdaniem koronawirus to problem ludzi starszych. Zaznaczał przy tym, że zdaje sobie sprawę, że nie dotrzymując kwarantanny może zarażać inne osoby, także z grup ryzyka. “Mam nadzieję, że małoletniego debila znajdą i ukarzą grzywną z całą surowością nowych przepisów” – napisał w mediach społecznościowych politolog Jurij Romanenko zamieszczając nagranie z wypowiedzią młodego Ukraińca.
Osobą ekstrawaganckiego migranta zainteresował się znany ukraiński bloger Anatolij Szarij. Jak ustalił, jest to pochodzący z ukraińskiego miasta Winnica Jewgienij Tomczuk. Z jego wypowiedzi wynika, że na Ukrainę ewakuował się z Warszawy. Twierdził przy tym, że w Polsce nie pracował, lecz “pojechał w gości”.
Najwyraźniej reakcja ukraińskich internautów skłoniła Tomczuka do zmiany zdania, ponieważ po powrocie do domu zamieścił on w sieci nagranie, w którym obiecał przestrzeganie kwarantanny. Jednocześnie twierdził, że skontaktowała się z nim policja i Służba Bezpieczeństwa Ukrainy, ale nie po to, by ukarać za zapowiedzi łamania prawa, lecz by… zaoferować ochronę w razie gdyby otrzymywał pogróżki.
Okazało się także, że Tomczuk jest zwolennikiem byłego prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki, a przeciwnikiem obecnego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Urzędującą głowę państwa nazywał “klaunem” i “zielonym pederastą”, zamieszczał na Facebooku grafiki nazywające Zełenskiego m.in. “gnidą”.
W poniedziałek Anatolij Szarij w swoim wideoblogu podał kolejne ustalenia na temat Jewgienija Tomczuka. W sieci znaleziono dwa zdjęcia tego ukraińskiego migranta pozującego do zdjęć z nazistowskim pozdrowieniem. Zdjęcia wykonano najprawdopodobniej w Niemczech; jedno z nich przed zabytkowym ratuszem Römer we Frankfurcie nad Menem.
“Chcielibyśmy być chronieni przed kontaktem z takimi osobami” – napisało na swoim facebookowym profilu Stowarzyszenie SUOZUN apelując o wydanie zakazu wjazdu do Polski dla Jewgienija Tomczuka.
CZYTAJ TAKŻE: Neonaziści z pułku Azow byli szkoleni w Polsce
Kresy.pl
Gdzie mu tam zakażą ,rządzącym i mediom pokroju TVN czy TVPiS to nie przeszkadza,prokuraturze też nie.Co innego gdyby to polak zrobił,afera na tydzień plus prokuratura na głowie.