Wołodymyr Moskal, kontrowersyjny mer miasta Skole leżącego w obwodzie lwowskim na Ukrainie, został w środę zatrzymany na próbie przyjęcia łapówki w kwocie blisko 70 tysięcy hrywien (około 10 tys. złotych). Poinformował o tym na Facebooku prokurator generalny Ukrainy Jurij Łucenko. Moskal zasłynął wcześniej m.in. tym, że chciał na głównym placu miasta postawić gilotynę jako „symbol walki z korupcją”.

W czwartek prokuratura obwodu lwowskiego poinformowała o szczegółach i powodach zatrzymania mera. Miał on wymagać od pewnej osoby notarialnego przeniesienia własności garażu o wartości około 70 tys. hrywien na swoją matkę. W zamian mer obiecał tej osobie bezpłatne wydzielenie działki leżącej w innym miejscu, będącej obecnie własnością miasta.

Według informacji podanej przez ukraińską policję rada miasta Skole podjęła decyzję o bezpłatnym przekazaniu działki. Następnie osoba, która otrzymała działkę, notarialnie przepisała prawo własności na matkę mera. Miała ją sprzedać za 68 tys. hrywien; w rzeczywistości transakcja była darowizną.

Wołodymyra Moskala zatrzymano w środę wieczorem na cmentarzu w Skole podczas wymiany dokumentów.

Zatrzymany mer zasłynął na Ukrainie kontrowersyjnymi wypowiedziami a także sprawami sądowymi. Jak pisaliśmy, w marcu tego roku chciał ustawić na centralnym placu miasta gilotynę jako „symbol walki z korupcją”. Opowiadał się przy tym za przywróceniem kary śmierci, którą jego zdaniem powinno się wykonywać publicznie na miejskich placach. „Ukraińcom wystarczy trzech-czterech powieszeń i rozstrzelań, żeby powstrzymać masową przestępczość” – mówił Moskal. Mieszkańcy miasta nie zgodzili się jednak na propozycję postawienia gilotyny.

Wczorajsze zatrzymanie to nie jedyne problemy Moskala z prawem. Według lwowskiego portalu 15. marca br. Wołodymyr Moskal został skazany przez sąd w Stryju na 6,5 roku więzienia za korupcję. Jeszcze w 2015 roku mer wraz z radcą prawną ratusza miał żądać 18 tys. hrywien łapówki za wydzierżawienie miejskiego obiektu i zmniejszenie opłaty za dzierżawę. W związku z tym, że wyrok jest nieprawomocny, Moskal wciąż pełni obowiązki mera Skolego.

Ukraińska policja toczy także śledztwo w sprawie wypowiedzi Moskala, który stwierdził, że przyczyną przegranej hitlerowskich Niemiec w wojnie była pomoc Stalinowi udzielana przez „światowe żydostwo” a ostatnie cztery lata na Ukrainie nazwał „spektaklem moskiewsko-żydowskiej władzy”.

CZYTAJ TAKŻE: Na Ukrainie obliczono, że 99% łapówkarzy unika kary więzienia

Kresy.pl / zaxid.net

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply