Ukraina stwierdzi, że jeden ze statków zmierzający po ładunke ukraińskiego zboża wysadził się na minie morskiej. Ukraińcy twierdzą, że to mina pozostawiona przez Rosjan.

Nieokreślony z nazwy statek pływający pod banderą Panamy płynął w stronę ukraińskich portów na Dunaju, kiedy uderzył w minę, doznając zaniku mocy i sterowności oraz pożaru na górnym pokładzie – podała ukraińska straż graniczna, której informację przytoczyła w czwartek France24. Ukraińska służba nie skonkretyzowała czasu i miejsca incydentu.

Portal Maritime Bulletin, który śledzi kursy statków, napisał, że w środę rano na należącym do Grecji statku o nazwie Vyssos, pływającym pod banderą Panamy, eksplodowała mina pod rufą, gdy płynął do portu Izmaił, znajdującego się w dolnym biegu Dunaju.

Kapitan celowo skierował statek na mieliźnę, aby zapobiec jego zatonięciu. Ukraińcy wysłali już holowniki, które mają przeciągnąć jednostkę do portu. Straż Morska sprowadziła na miejsce lekarzy, którzy opatrzyli na miejscu jednego z rannych marynarzy, drugi przebywa w szpitalu i jest w dobrym stanie. 

To nie pierwszy taki przypadek. Jak poinformowała w tym miesiącu Straż Morska z Odessy, już dwa cywilne statki towarowe zostały uszkodzone przez rosyjskie miny.

Ukraina wyparła rosyjskie okręty wojenne z zachodniej części Morza Czarnego, aby umożliwić niektórym statkom towarowym wpływanie i wypływanie korytarzem morskim do jej głównych portów na wybrzeżach morskich i rzecznych obwodu odeskiego. Jednak Rosjanie pozostawili na akwenie wiele min morskich.

Czytaj także: Ukraińscy urzędnicy brali łapówki za eksport zboża

france24.com/kresy.pl

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply