Stany Zjednoczone dostarczają Ukrainie naprowadzane przy pomocy GPS pociski JDAM-ER – podaje agencja Bloomberg. Znalazły się w jednym z ostatnich pakietów amerykańskiej pomocy wojskowej. Mogą razić cele oddalone o ponad 70 km.
Strona amerykańska nie potwierdziła oficjalnie, że dostarcza Ukrainie uzbrojenie tego typu – podała agencja Bloomberg we wtorek. W związku z pakietem z 21 grudnia pojawił się jedynie komunikat o “precyzyjnej amunicji lotniczej”. Dwa zaznajomione ze sprawa anonimowe źródła potwierdziły agencji, że pakiet dotyczył m.in. pocisków JDAM-ER. Wskazywały na to także doniesienia medialne z grudnia ub. roku.
Pentagon odmówił agencji Bloomberg komentarza w opisywanej sprawie.
JDAM-ER mogą zostać przymocowane do standardowych niekierowanych pocisków o wadze od 220 do ponad 900 km, zmieniając je w broń precyzyjnego rażenia. Strona ukraińska otrzymuje zmodyfikowaną wersję JDAM-ER. Została opracowana przy współpracy USA i Australii.
Bloomberg podkreśla, że pociski będą możliwe do wystrzeliwania z ukraińskich myśliwców produkcji sowieckiej. To efekt amerykańsko-ukraińskiej współpracy technologicznej.
Koncern Boeing otrzymał 20 stycznia od sił powietrznych USA zamówienie na produkcję JDAM-ER. Ma wartość 40,5 mln dolarów. Termin wykonania zlecenia to 30 czerwca 2023 roku. Jest realizowane w ramach obowiązującego kontraktu.
Jak informowaliśmy, Pentagon przedstawił w poniedziałek szczegóły najnowszego, wartego 460 mln dolarów, pakietu wsparcia wojskowego dla Ukrainy. Chodzi m.in. o pociski do systemów HIMARS i artylerii kalibru 155 i 120 mm.
W pakiecie znalazły się również zestawy przeciwpancerne Javelin wraz z rakietami, cztery radary, cztery pojazdy wsparcia ogniowego na bazie bojowych wozów piechoty Bradley, miny przeciwpiechotne, systemy łączności i urządzenia noktowizyjne.
bloomberg.com / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!