Władimir Putin potwierdził, że Rosja przeprowadziła atak na cywilny obiekt w Sumach, uzasadniając go rzekomym wykorzystaniem infrastruktury przez ukraińskie siły zbrojne. Kijów odrzuca te twierdzenia, wskazując na cywilny charakter zniszczonego budynku.
Prezydent Rosji Władimir Putin potwierdził, że siły rosyjskie przeprowadziły atak rakietowy na cywilny obiekt w Sumach, twierdząc, że był on wykorzystywany przez ukraińskie wojsko. Oświadczenie zostało wydane 21 kwietnia i odnosi się do zdarzenia z 13 kwietnia, gdy rosyjski pocisk balistyczny uderzył w centrum miasta, powodując śmierć co najmniej 35 osób, w tym dwojga dzieci, oraz raniąc ponad 120 kolejnych – podały ukraińskie władze.
Według Putina, celem był obiekt wykorzystywany przez Siły Zbrojne Ukrainy – „Ataki na obiekty cywilne są przeprowadzane, jeśli są wykorzystywane przez wojsko” – powiedział. Tłumaczył, że w Centrum Kongresowym Sumskiego Uniwersytetu Państwowego odbyła się ceremonia wręczenia nagród osobom, które – jak stwierdził – brały udział w działaniach przeciwko rosyjskim siłom w obwodzie kurskim – ”To są ludzie, których Rosja uważa za przestępców i którzy powinni ponieść zasłużoną karę za to, co zrobili” – oświadczył prezydent Rosji.
Ukraina stanowczo zaprzeczyła, jakoby zaatakowany obiekt miał jakiekolwiek powiązania z wojskiem. Według władz ukraińskich, Centrum Kongresowe było częścią Sumskiego Uniwersytetu Państwowego i nie służyło celom militarnym. Opublikowane zdjęcia pokazują zniszczenia wśród ludności cywilnej oraz skalę uszkodzeń budynków cywilnych w wyniku ataku rakietowego.
Putin odniósł się także do innych przypadków, w których – według jego słów – cywilna infrastruktura była wykorzystywana do celów wojskowych. Wskazał m.in. na niedawny atak w obwodzie odeskim. – To mała osada, 82 km od Odessy. Obiekt rolniczy, hangary, przedsiębiorstwa rolne. Władze Kijowa, wspólnie z zagranicznymi kuratorami, próbowały tam organizować produkcję i testowanie systemu rakietowego – mówił prezydent Rosji, uzasadniając przeprowadzenie ataku.
Putin podkreślił, że ukraińskie siły zbrojne często korzystają z cywilnych przestrzeni, takich jak restauracje, do organizacji spotkań i uroczystości. – „Siły Zbrojne Ukrainy organizują spotkania, konferencje w restauracjach, świętują coś, piją wódkę. Czy to obiekt cywilny? Cywilny. Ale jaki jest jego cel? Wojskowy” – powiedział.
Prezydent Rosji dodał, że temat ten powinien zostać poddany dalszym analizom i „być może dwustronnym badaniom”, w wyniku których możliwe będzie podjęcie odpowiednich decyzji.
Prezydent Rosji Władimir Putin poinformował w poniedziałek, że walki na Ukrainie zostały wznowione po wielkanocnym zawieszeniu broni. Dodał, że Moskwa jest otwarta na wszelkie inicjatywy pokojowe i spodziewa się podobnego podejścia ze strony Kijowa.
„Po wielkanocnym rozejmie wznowione zostały walki na ukraińskim froncie” — przekazał Władimir Putin. Rosyjski przywódca dodał, że rozważa propozycję Wołodymyra Zełenskiego dotyczącej zawieszenia ataków na cele cywilne– „Zawsze jesteśmy pozytywnie nastawieni do rozejmu, dlatego wyszliśmy z taką inicjatywą” – powiedział Putin w wywiadzie telewizyjnym. – „Mamy nadzieję, że przedstawiciele reżimu kijowskiego będą czuć to samo” – stwierdził.
Putin mówił, że aktualnie Rosja atakuje te cele, ponieważ Ukraina wykorzystuje ultrastrukturę cywilną do celów wojskowych.
Przypominamy, że prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił wczoraj, że wszystkie działania wojenne ustają od godziny 18:00 (17.00 czasu polskiego) 19 kwietnia do godziny 00:00 (23.00 czasu polskiego) 21 kwietnia.
20 kwietnia prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że Rosja „udaje” przestrzeganie rozejmu, jednocześnie prowadząc działania ofensywne i ostrzały. „Albo Putin nie ma pełnej kontroli nad swoją armią, albo sytuacja dowodzi, że w Rosji nie mają zamiaru zrobić prawdziwego kroku w kierunku zakończenia wojny i są zainteresowani jedynie korzystnym PR-em” – napisał Zełenski na platformie X. Ukraiński prezydent poinformował również, że Rosjanie przeprowadzili dziesiątki ataków artyleryjskich w sobotę wieczorem oraz kolejne w niedzielę.
„Od początku dnia do godziny 16:00 doszło w sumie do 46 rosyjskich ataków na różnych kierunkach i 901 przypadków ostrzału, z czego 448 dotyczyło ciężkiego uzbrojenia. Udokumentowano już ponad 400 przypadków użycia dronów FPV przez Rosjan” – pisał prezydent Zełenski.
Z kolei Rosyjskie Ministerstwo Obrony twierdzi, że to Ukraina złamała zawieszenie broni ponad 1000 razy, w tym 444 razy ostrzeliwując rosyjskie pozycje i przeprowadzając 900 ataków dronami, również na Krym oraz przygraniczne regiony Briańska, Kurska i Biełgorodu. Moskwa informuje o ofiarach cywilnych i uszkodzeniach infrastruktury. Resort zapewnia, że rosyjskie wojska „ściśle przestrzegały” rozejmu, pozostając na ustalonych wcześniej pozycjach.
Czytaj także: Trump: Mam nadzieję, że Rosja i Ukrainą dojdą do porozumienia w tym tygodniu
Przeczytaj też: Rosja zaatakowała ukraiński poligon systemu Sapsan. Kreml informuje o stratach po stronie Ukrainy
Zobacz: Putin podpisał 20-letnią umowę o strategicznym partnerstwie z Iranem
Kresy.pl/Tass.com
Panie Drozd – tytuł kłamliwy jak w “polskich” mediach. Putin mówił wyraźnie, iż budynek był wykorzystywany przez żołnierzy, którzy do tego wcześniej popełnili wiele zbrodni na terenie Rosji, więc niech Pan nie rżnie głupa. Wiele osób czyta często sam tytuł, więc wprowadza Pan ludzi w błąd.