Ukraińska policja ogłosiła poszukiwania funkcjonariusza służby pogranicznej, który zniknął z posterunku w obwodzie odeskim.

Ukraińska policja narodowa poszukuje funkcjonariusza służby pogranicznej Jewgienija Kolesnika, który zniknął 16 listopada. Kolesnik pełnił służbę na granicy Ukrainy z Mołdawią, w rejonie wielikomichajłowskim. 23-letni sierżant Kolesnik około godz. 6.30 opuścił swój posterunek by wykonać telefon i nie powrócił na miejsce służby.

Policja zaznacza, że Kolesnik opuścił służbę w pełnym umundurowaniu. Zabrał ze sobą karabinek AKS-74 oraz amunicję, która została obliczona na 120 nabojów, jak podaje ukraiński portal Korrespondent.net. Ukraińska policja nie ujawnia żadnych dodatkowych informacji w związku ze zniknięciem pogranicznika.

Odcinek granicy, który miał strzec Kolesnik przylega do terenu separatystycznego Naddniestrza. Region ten, jako Naddniestrzańska Republika Mołdawska od 1990 roku pozostaje faktycznie niezależna od władz Mołdawii. Stacjonują tam oddziały rosyjskie jako siły pokojowe. Samo Naddniestrze ściśle współpracuje z Federacją Rosyjską. Właśnie z powodu sąsiedztwa nieuznawanej, prorosyjskiej republiki, stan wojenny ogłoszony w listopadzie przez prezydenta Ukrainy Petro Poroszenkę, rozciągnięty został także na sąsiadujące z Naddniestrzem obwody odeski i winnicki.

Czytaj także: Ukraińcy umacniają granicę na Zakarpaciu

korrespondent.net/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply