Winnicki: Stop zalewaniu Polski tanią siłą roboczą z Ukrainy i Azji [+VIDEO]

W czasie sobotniej debaty nad wnioskiem o wotum nieufności dla premiera Mateusza Morawieckiego poseł Robert Winnicki dokonał gruntownej krytyki PiS i przedstawił Ruch Narodowy jako alternatywę dla tej partii.

Winnicki, prezes Ruchu Narodowego, wystąpił pod koniec sobotniej debaty, ponieważ w Sejmie ma status posła niezrzeszonego. Choć jak podkreślił “Ruch Narodowy krytycznie ocenia trzy lata rządów PiS” to jednocześnie pochwalił obecną partię rządzącą za program 500+, uszczelnienie ściągalności podatku VAT oraz “delikatne przewietrzenie w armii”. Winnicki podkreślił jednak, że wszystkie te ruchy przeprowadził jeszcze rząd Beaty Szydło, a nie Mateusza Morawieckiego. “Ostatni rok, rok premiera Morawieckiego to już tylko propaganda, czysta propaganda, może nawet nie taka czysta, bo zarządzana z ulicy Woronicza” – mówił narodowiec wskazując na siedzibę telewizji publicznej. Stwierdził przy tym, że TVP “prymitywizmem swojej propagandy nawet Trzaskowskiemu pomogła wygrać pierwsza turę w Warszawie”.

Winnicki podkreślił, że Prawo i Sprawiedliwość ma pod swoją kontrolą całą władzę wykonawczą i ustawodawczą, także “trybunały, banki, media, służby” a mimo to nie potrafiło przeprowadzić poważnych zmian w kraju. Politykę obecnego obozu rządzącego Winnicki sprowadził do “ruchów kadrowych” oraz “medialnego bicia piany”. Przy czym uznał, że rządy PiS spotykają się z coraz większym odrzuceniem nie tylko w elektoracie lewicowym czy liberalnym, ale także wśród ludzi o poglądach prawicowych. Uznał, że “przychodzi czas na nową prawicę, prawicę narodową”.

Winnicki wezwał aby “postawić interesy polskiego pracownika ponad interesy tych, którzy polską gospodarkę chcą utrzymywać w słabej kondycji jako gospodarkę nierozwiniętą i opartą o tanią siłę roboczą”. Jak stwierdził: “Potrzeba prawicy narodowej aby powiedzieć stop imigracji. Stop zalewaniu Polski tanią siłą robocza z Ukrainy i Azji”.

“Budujemy taki ruch polityczny, który nie będzie klękał przed Izraelem w sprawie ustawy o IPN, przed Unią w sprawię sądów, czy przed ambasadą USA w sprawie podatku od źródła” – Winnicki ostro krytykował politykę rządu Morawieckiego wobec zagranicznych podmiotów, którą według narodowca ten gabinet prowadzi “jak pijany wojak, bezmyślnie pręży muskuły, by chwilę później kapitulować na całej linii z podkulonym ogonem”. Zapowiadał w imieniu RN “politykę zagraniczną spokojniejszą w formie, ale zarazem bardziej stanowczą w treści”.

Krytykował też obóz PiS za brak zaostrzenia polityki antyaborcyjnej, a także poświęcanie interesów Polaków na Kresach w ramach współpracy z Litwą czy Ukrainą.

Czytaj także: Robert Winnicki dla Kresy.pl: Liczymy na wprowadzenie solidnej reprezentacji do PE

videosejm.pl/kresy.pl