Lwów: nauczycielka zwolniona za chwalenie Hitlera domaga się przywrócenia do pracy

25. czerwca br. sąd we Lwowie zajmie się pozwem miejscowej nauczycielki, którą zwolniono z pracy za uczczenie urodzin Adolfa Hitlera.

Marjana Batiuk, deputowana Rady Miasta Lwowa z ramienia neobanderowskiej Swobody, którą w kwietniu br. zwolniono z pracy w szkole po tym, jak nazwała Adolfa Hitlera „wielkim człowiekiem”, złożyła w sądzie pozew o przywrócenie do pracy. – podał we wtorek portal zaxid.net.

Batiuk uważa, że decyzja dyrektora szkoły nr 100 o jej zwolnieniu z pracy jest bezprawna. W swoim pozwie domaga się uznania wypowiedzenia za nieważne i przywrócenia jej do pracy na stanowisku wicedyrektorki szkoły a także wypłacenia średniego wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy.

Pierwsza rozprawa z powództwa Batiuk ma odbyć się w szewczenkowskim sądzie rejonowym we Lwowie 25. czerwca br.

Przypomnijmy, że Marjana Batiuk, wicedyrektor i nauczycielka historii w szkole nr 100 a także deputowana Rady Miasta Lwowa z ramienia neobanderowskiej Swobody, opublikowała 20. kwietnia na Facebooku wpis z okazji rocznicy urodzin wodza III Rzeszy Adolfa Hitlera. Określiła go mianem „wielkiego człowieka” i zamieściła jego zdjęcie, opublikowane przez działaczkę Swobody z Krzywego Rogu. – Wielki człowiek, jakby nie patrzeć… – napisała Batiuk, dołączając symbol serca, a także dwa cytaty Hitlera z jego książki „Mein Kampf”. Po około godzinie radna Swobody usunęła swój wpis.

Przez dłuższy czas Batiuk odmawiała dziennikarzom skomentowania tego faktu. Po około 6 godzinach od publikacji zamieściła na Facebooku następny wpis, w którym twierdziła, że nie udostępniała żadnych pochwał na temat Adolfa Hitlera, a na jej profil włamano się. Na takie stanowisko zareagowali internauci, który stwierdzili, m. in. że jeżeli to prawda, to na jej profil włamano się już kilka lat temu. Jako przykład wskazywali screeny innych wpisów, w których radna Swobody pozytywnie wyrażała się o Trzeciej Rzeszy lub wyciągała rękę w nazistowskim pozdrowieniu.

Wersji o włamaniu na konto przeczyła także informacja podana telewizji TCH przez kierowniczkę departamentu oświaty Rady Miasta Lwowa, o tym, że Batiuk początkowo przyznała się dyrektorowi szkoły nr 100, że sama opublikowała wpis. Później jednak zmieniła podawaną przez siebie wersję.

Władze Lwowa wezwały Batiuk do wyjaśnień i zaoferowały pomoc informatyka w celu sprawdzenia wersji o włamaniu na jej profil. Radna nie była jednak tym zainteresowana. Ostatecznie zwolniono ją z pracy z powodu „niemoralnego postępku nie dającego się pogodzić z kontynuowaniem przez nią pracy w szkole”.

Przez cały czas trwania tego skandalu Batiuk dostawała bezapelacyjne wsparcie ze strony swojej partii. 27. kwietnia w jej obronie „spontanicznie” demonstrowało we Lwowie około 200 osób – rodziców i uczniów, a także kilku polityków Swobody.

Kresy.pl / zaxid.net

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply