W czwartek wieczorem w centrum Lwowa doszło do masowej bijatyki – miejscowi „aktywiści” napadli na rosyjskich muzyków.
Jak podają ukraińskie media, w czwartek wieczorem około godziny 21. czasu lokalnego (godz. 20. w Polsce) przed lwowską operą napadnięto na rosyjskich muzyków nagrywających materiał dla popularnego kanału „Wpiska” na YouTube.
Miesięczny koszt funkcjonowania portalu Kresy.pl wynosi 22 tys. PLN. Do tej pory zebraliśmy:
Jak widać na nagraniach zamieszczonych w sieci, do wykonującego piosenkę muzyka oraz grupy osób z plakatami (prawdopodobnie odgrywały one rolę publiczności) podbiegła grupa zamaskowanych osób. Napastnicy nazywani przez ukraińskie media „aktywistami” przerwali koncert bijąc muzyka i publiczność. Uszkodzono też instrumenty muzyczne i sprzęt nagłaśniający.
Gdy na miejscu pojawił się patrol policji, „aktywiści” uciekli. Sprawcy dotychczas pozostają nieznani.
Rzeczniczka policji drogowej obwodu lwowskiego Kateryna Rubij potwierdziła telewizji TSN, że 9 grudnia w centrum Lwowa doszło do „masowej bójki”.
„Była skarga na masową bójkę, muzycy i ich znajomi postanowili złożyć doniesienie ” – powiedziała Rubij.
„Aktywiści” dowiedzieli się o zdjęciach dla kanału „Wpiska” z mediów społecznościowych, gdzie krążyły doniesienia, że planuje się wykonywanie „rosyjskich pieśni z przekleństwami”.
Część ukraińskich mediów opisujących incydent (np. agencja Unian i portal Whołos) wyraźnie usprawiedliwia sprawców napadu pisząc, bez podawania szczegółów, o „prowokacyjnych treściach”, które mieli rozpowszechniać rosyjscy muzycy. Unian podało, że „we Lwowie dla rosyjskiego show na YouTube muzycy śpiewali obraźliwe pieśni w języku kraju-agresora”.
CZTAJ TAKŻE: Lwów: nacjonaliści weszli do garderoby artystki i zmusili ją do nazwania Rosji „agresorem”
Kresy.pl / Unian / Whołos / TSN
No i Россия ma już pretekst do najazdu.
Będą bronić swoją ludność pod okupacją, jak we wrześniu ub. wieku…