Przewodniczący Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji (LDPR) uznał, że Aleksandr Łukaszenko może zostać zmuszony do opuszczenia Białorusi przez wojskowych.

Żyrinowski skomentował napiętą sytuację społeczno-polityczną na Białorusi dla dziennikarza rosyjskiej agencji informacyjnej RIA Nowosti. “Jeżeli Łukaszenko ogłosi swoje zwycięstwo, na Białorusi mogą się z tym nie pogodzić. Ludzie wystąpią przeciw. Sytuacja się zaostrzy. To może doprowadzić do tego, że będzie musiał opuścić Białoruś, by uniknąć ofiar” – przewidywał znany z imperialistycznych deklaracji lider LDPR, którego wypowiedź przytoczył we wtorek portal gazety “Rzeczpospolita”.

Żyrinowski uznał nawet, że w przypadku gdy dojdzie na Białorusi do rozlewu krwi “Ktoś z jednostek wojskowych czy policji może odmówić wykonywania rozkazów. Nie wiedzieliśmy jak się potoczy sytuacja w nocy z  14 na 15 lutego [2014] w Kijowie”. Rosyjski polityk nawiązał w ten sposób do rewolucji ulicznej na Ukrainie, która zmusiła do ucieczki ówczesnego prezydenta tego państwa Wiktora Janukowycza.

“Dwadzieścia sześć lat. To już tyle, ludzie się zmęczyli. Białorusini mają dosyć. Oni są spokojni, ale mogą coś zrobić w poniedziałek, 10 sierpnia. To będzie ważny dzień dla Białorusi” – rozważał Żyrinowski.

W ciągu miesięcy poprzedzających wybory prezydenckie na Białorusi na ulice białoruskich miast wyszły tysiące obywateli chcących złożyć podpisy na listach poparcia dla osób, które aspirowały by wystartować w przypadających na 9 sierpnia wyborach prezydenckich. Gromadzący się ludzie urządzali spontaniczne manifestacje przeciw obecnemu prezydentowi Białorusi i poparcia dla Swietłany Ciechanowskiej, żony popularnego blogera Siergieja Tichanowskiego, który pierwotnie sam chciał wystawić swoją kandydaturę i w został w maju aresztowany przez milicję. Tichanowski ostro krytykował Łukaszenkę nazywając go nawet „karaluchem”.

Centralna Komisja Wyborcza odmówiła rejestracji dwóm najpopularniejszym konkurentom urzędującego prezydenta – Wiktorowi Babaryce i Walerijowi Cepkale. Ten pierwszy trafił w maju do aresztu jako podejrzany o przestępstwa gospodarcze. Cepkało wyjechał natomiast za granicę skąd apeluje o wsparcie do przywódców zachodnich i Władimira Putina. Najpopularniejszą obecnie rywalką Łukaszenki pozostaje Swietłana Tuchanowska, która zbiera tysiące obywateli na swoich wiecach wyborczych.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

29 lipca białoruski KGB zatrzymał w środę 33 najemników z rosyjskiej firmy militarnej, tak zwanej „grupy Wagnera”. Wśród zatrzymanych jest co najmniej 14 bojowników, którzy wcześniej znajdowali się szeregach oddziałów donbaskich separatystów. Prezydent Białorusi twierdzi, że bojownicy ci stanowią część szerszej grupy, która miała zdestabilizować Białoruś w okresie wyborczym.

rp.pl/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply