Rosja wzmacnia Flotę Czarnomorską

Rosyjska Flota Czarnomorska otrzymała w poniedziałek nowy okręt rakietowy uzbrojony w system rakietowy dalekiego zasięgu “Kalibr”. Wzmocnienia floty stacjonującej w Sewastopolu na Krymie są planowane również w przyszłym roku. – podaje rosyjska agencja Interfax.

Uroczystość przyjęcia okrętu rakietowego “Oriechowo-Zujewo” do składu Floty Czarnomorskiej odbyła się w poniedziałek. Jak powiedział podczas ceremonii dowódca Floty Czarnomorskiej wiceadmirał Aleksandr Moisiejew, podniesienie bandery na nowym okręcie jest realizacją planów modernizacji floty.

Moisiejew powiedział, że do końca roku Flota Czarnomorska otrzyma nowy okręt patrolowy “Wasilij Bykow” a w przyszłym roku dostanie kolejne trzy jednostki – patrolowiec “Dmitrij Rogaczow”, morski trałowiec “Iwan Antonow” oraz kuter transportowo-desantowy nowego typu.

Jak pisze Interfax, mały okręt rakietowy “Oriechowo-Zujewo” to wielozadaniowy okręt wyposażony w nowoczesną broń artyleryjską, rakietową, przeciwdywersyjną, przeciwlotniczą i radiową. Jest to siódma jednostka ze zmodernizowanej serii “Bujan-M” w składzie Floty Czarnomorskiej. Okręty tego typu są uzbrojone m.in. w system rakietowy “Kalibr-NK” przeznaczony do atakowania celów morskich i nabrzeżnych.

Przypomnijmy, że pod koniec listopada br. Rosjanie przerzucili w rejon Kerczu rakietowe systemy obrony wybrzeża Bał i zapowiedzieli, że niebawem na Krym trafi kolejny dywizjon systemów przeciwlotniczych S-400 Triumf. Będzie to już czwarty dywizjon przeciwlotniczy S-400 Triumf, jaki Rosja rozmieszcza na Półwyspie Krymskim.

Jak pisaliśmy, kilka dni temu amerykańska stacja CNN powołując się na trzech urzędników amerykańskiej administracji podała, że Stany Zjednoczone rozpoczęły przygotowania do wysłania swoich okrętów wojennych na Morze Czarne, w związku z napiętą sytuacją w regionie po incydencie w Cieśninie Kerczeńskiej i zajęciu przez Rosjan trzech okrętów ukraińskiej marynarki wojennej. Wkrótce potem ukraiński minister obrony zapowiedział, że Ukraina ponownie wyśle swoje okręty do Cieśniny Kerczeńskiej w ramach “rotacji” jednostek a rejs zostanie przeprowadzony w taki sam sposób jak dotychczas „zgodnie z normami prawa międzynarodowego”.

W październiku br. dowódca ukraińskiej marynarki wojennej admirał Ihor Woronczenko powiedział, że w ciągu krótkiego czasu Rosjanie zwiększyli liczebność swoich okrętów na Morzu Azowskim przerzucając kilka kutrów z Floty Kaspijskiej. Jak mówił, Rosja ma także rozgałęzioną sieć baz morskich, co pozwala jej aktywnie kontrolować dużą część Morza Azowskiego. Według niego Rosjanie mają na Morzu Azowskim 20-krotną przewagę liczebną nad Ukraińcami. Górują nad nimi także jakością sprzętu i uzbrojenia.

Kresy.pl / Interfax

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply