W graniczącym z Ukrainą obwodzie kurskim w Rosji doszło do wysadzenia linii energetycznych wysokiego napięcia. Według FSB zrobili to ukraińscy dywersanci. Doszło też do próby wysadzenia linii kolejowej.

Jak podaje agencja TASS, biuro prasowe rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) poinformowało we wtorek, że w dniach 4, 9 i 12 sierpnia w rejonie kurczatowskim obwodu kurskiego wysadzono w sumie sześć słupów linii wysokiego napięcia, którymi Kurska Elektrownia Atomowa przesyła prąd do odbiorców. Według FSB ataki były dziełem grup ukraińskich dywersantów.

„Działania sabotażystów doprowadziły do ​​zakłócenia procesu technologicznego pracy elektrowni jądrowej” – zaznaczyła FSB w komunikacie.

Wysadzenie słupów potraktowano jako “akt terrorystyczny” i wszczęto śledztwo w tej sprawie. Jednocześnie poinformowano o wzmocnieniu ochrony obiektów energetyki jądrowej przez Rosgwardię.

To nie jedyne akty dywersji w obwodzie kurskim w ostatnim czasie. Telegramowy kanał Baza podał we wtorek, że doszło do uszkodzenia torów kolejowych na trasie Lgow-Łokinskaja. Uszkodzenie zauważył dróżnik. Okazało się, że pod szynę podłożono ładunek wybuchowy o mocy odpowiadającej 200 gramom trotylu. Linia kolejowa Lgow-Łokinskaja jest wykorzystywana jedynie do przewozów towarowych.

Jak podaje The Insider, 10 sierpnia nieznani sprawcy próbowali wysadzić w powietrze tory na linii Lgow-Sudża.

CZYTAJ TAKŻE: FSB twierdzi, że zapobiegła dywersji w obiekcie przemysłu paliwowego

Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu doszło do pożaru zbiornika ropy naftowej w rosyjskim Jejsku, leżącym naprzeciwko okupowanego przez Rosjan ukraińskiego Mariupola nad Morzem Azowskim.

Kresy.pl / tass.ru / theins.ru

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply