Władze Warszawy przyznały się do finansowania studiów osobom zasiadającym w radach nadzorczych miejskich spółek i urzędnikom na Collegium Humanum. Jednocześnie stwierdziły, że w radach nadzorczych nie zasiadają już osoby, które trafiły tam dzięki dyplomowi MBA.

TVN wysłał zapytanie do ratusza, czy w miejskich spółkach dalej pracują osoby, które dostały swoje stanowisko dzięki dyplomowi MBA. Ma to związek ze słowami Rafała Trzaskowskiego, który zadeklarował w listopadzie ubiegłego roku, że jeśli do końca roku nie uda im się zdać ministerialnego egzaminu dla członków rad nadzorczych, stracą pracę.

„Zgodnie z zapowiedziami, decyzją Prezydenta m.st. Warszawy Rafała Trzaskowskiego, od dnia 15 stycznia 2025 r. w radach nadzorczych spółek miejskich w Warszawie nie zasiadają osoby, których uprawnienie do zasiadania w radzie potwierdzał jedynie dyplom MBA z Collegium Humanum” – czytamy w odpowiedzi rzeczniczki ratusza. Konkretne nazwiska mają zostać ujawnione w Krajowym Rejestrze Sądowym.

Według „Gazety Stołecznej” – pracę straciło około 10 osób. Jej dziennikarz wymienił wiceburmistrza Śródmieścia Rafała Krasuskiego (rada nadzorcza Przedsiębiorstwa Gospodarki Maszynami Budownictwa Warszawa) i Pawła Michalca (Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania).

Wiadomo jednak, że warszawski urząd finansował studia większej ilości osób – „wyrażał zgodę na podnoszenie kwalifikacji zawodowych pracownikom w formie studiów podyplomowych na różnych uczelniach, w tym również na Collegium Humanum… Urząd m.st. Warszawy refinansował koszty studiów na Collegium Humanum 42 pracownikom Urzędu” – poinformowała Elżbieta Markowska, dyrektora magistratu w odpowiedzi na interpelację radnego Jana Mencwela z Miasto Jest Nasze.

Tymczasem Rafał Trzaskowski na zapytanie o liczbę absolwentów Collegium Humanum podał o wiele niższą liczbę – „mamy dwudziestu kilku absolwentów tej uczelni”

TVN, który zapytał się biura prasowego ratusza, skąd wynika ta różnica danych, otrzymał odpowiedź – „prezydent mówił o osobach zasiadających w radach nadzorczych spółek, dyrektor magistratu o wszystkich pracownikach, którzy skorzystali z refinansowania swoich studiów w Collegium Humanu, ale przecież nie wszyscy zostali delegowani do rad nadzorczych. W finale okazało się, że jeśli chodzi o spółki, to osoby zasiadające w radach, których jedynym uprawnieniem jest dyplom MBA z CH, to jest ich 10” – tłumaczy rzeczniczka ratusza.

Collegium Humanum jest podmiotem w formie uczelni niepublicznej z siedzibą w Warszawie, założonym w 2018 r. Zainteresowanie dziennikarzy, a potem śledczych wzbudziły przypadki bardzo szybkiego uzyskiwania na tej uczelni dyplomów zarządzania administracją i biznesem przez polityków i urzędników, czy ich znajomych, zajmujacych następnie stanowiska w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa czy spółek komunalnych. Dyplomy takie pozwalały uniknąć kandydatom zdawania trudnego egzaminu.

Kresy.pl/tvn24.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply