Rząd za możliwością rezygnacji z dowodu osobistego – wystarczy profil cyfrowy

Rząd złoży w Sejmie projekt ustawy zakładający, że nie będzie już wymagane od obywatela, by posiadał fizyczny dowód osobisty.

Wydawane od 2001 r. dowody osobiste z tworzywa sztucznego prawdopodobnie przestaną być nieodzownym atrybutem każdego dorosłego obywatela Polski. Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy, który zrównuje dokumenty zawarte w aplikacji mObywatel z dokumentami w rozumieniu tradycyjnym, portal Money.pl przytoczył informację przekazaną we wtorek przez Adama Andruszkiewicza, sekretarza stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów odpowiedzialnego za informatyzację.

Rząd Mateusza Morawieckiego zaakceptował we wtorek projekt ustawy o aplikacji mObywatel. Plastikowe prawa jazdy, dowody osobiste czy legitymacje szkolne, ale przestaną być niezbędne. Posiadacz będzie mógł bowiem potwierdzać swoją tożsamość czy uprawnienia tylko za pomocą swojego cyfrowego profilu.

Portal, powołując się na rząd, nazywa aplikację “urzędem w telefonie”. Z jej pomocą obywatel będzie mógł przeprowadzać sprawy bez konieczności udawania się do urzędu, przekonują władze.

Portal zacytował szefa rządu Mateusza Morawieckiego – “mObywatel to cyfryzacja w służbie codzienności, dlatego aplikacja będzie nadal rozwijana. Już teraz jest intensywnie rozwijana. Coraz więcej usług i dokumentów będzie dostępnych w jej ramach aplikacji”. Jak dodał – “Chcemy, aby mObywatel stał się tym mitycznym w czasie Platformy Obywatelskiej “jednym okienkiem”. Nie tylko to zrobiliśmy, ale przeskakujemy ten etap, ponieważ w okienku swojego własnego telefonu, własnego komputera będzie można załatwić o wiele więcej, niż oni byli w stanie zintegrować w zarządzanych przez siebie urzędach”.

Money.pl opisuje, że jak do tej aplikację mObywatel pobrano około 9 mln razy. Najwięcej, jak do tej pory, pobrano dzięki niej certyfikatów covidowych – 5 mln. Wygenerowano też 3,7 mln cyfrowych praw jazdy.

Czytaj także: PESEL dla obywateli Ukrainy  – system jest już gotowy

money.pl/kresy.pl