Litwa wprowadza lockdown

Litewski rząd zdecydował o zaostrzeniu środków mających na celu ograniczenie epidemii koronawirusa. Od środy większość sklepów będzie zamknięta, ograniczone zostanie także przemieszczanie się ludności.

W niedzielę litewski rząd podjął decyzję o przedłużeniu powszechnej kwarantanny do 31 stycznia 2021 roku. Jednocześnie od środy 16 grudnia będą obowiązywać ostrzejsze ograniczenia.

Obywatele nie będą mogli opuszczać terytorium swojej gminy, w wyjątkiem przypadków związanych ze śmiercią bliskich krewnych, bądź wykonywaniem pracy w innej gminie. Będzie można także podróżować w celu uzyskania niezbędnej opieki medycznej.

Wprowadzony będzie zakaz wychodzenia z domu, jeśli nie jest to związane z pracą, zakupami, wyjazdem na pogrzeb bądź do placówki medycznej. Dopuszczalne będą spacery na na otwartej przestrzeni, jednak nie będzie można podczas nich spotykać się z osobami spoza swojej rodziny. Amatorskie uprawianie sportów będzie zakazane.

Zamknięte będą salony fryzjerskie i kosmetyczne.

Do 3 stycznia, a więc w okresie świątecznym, zakazane będzie spotykanie się z innymi rodzinami. Zajęcia przedszkolne i szkolne podstawowe będą musiały być przeprowadzane zdalnie. Przedszkola przyjmą tylko te dzieci, których rodzice nie mogą pracować zdalnie.

Bardziej restrykcyjne ograniczenia dotyczą również osób i firm świadczących usługi noclegowe – mieszkanie będzie można wynajmować tylko w celu samoizolacji.

Litewski rząd planuje ocenę wprowadzonych działań za 3-4 tygodnie. Nowy szef resortu zdrowia Arūnas Dulkys powiedział, że rozumie, iż przedłużona kwarantanna nie będzie łatwa, ale wezwał mieszkańców kraju do solidarności.

W związku z planowanym ograniczeniem przemieszczania się ludności litewska policja podjęła przygotowania do ustawienia punktów kontrolnych na drogach, w szczególności na granicach gmin. W ich obsadzeniu pomoże żandarmeria oraz paramilitarny Związek Strzelców Litewskich.

Wprowadzone ograniczenia przypominają te, które rząd Litwy wprowadził podczas tegorocznych świąt wielkanocnych.

Kresy.pl / delfi.lt