Władze Słowacji zdecydowały o wydaleniu trzech rosyjskich dyplomatów. Rosyjskie MSZ zapowiedziało, że krok ten spotka się z “lustrzaną” odpowiedzią.
Jak podało rosyjskie wydanie BBC, w poniedziałek wieczorem słowackie MSZ poinformowało o wydaleniu trzech pracowników ambasady Rosji w Bratysławie. Resort dyplomacji Słowacji oświadczył przy tym, że “według informacji słowackich służb specjalnych, ich działania były sprzeczne z Konwencją Wiedeńską o stosunkach dyplomatycznych”.
Wcześniej agencja Bloomberg informowała o zamiarze wydalenia rosyjskich dyplomatów ze Słowacji. Według agencji decyzja ta wynikała z faktu, że Rosjanie byli podejrzewani o szpiegostwo.
Polska Agencja Prasowa powołując się na słowackie media podała, że rzecznik słowackiego MSZ mówił o tym, że wizy wydane przez konsulat generalny Słowacji w Petersburgu miały być wykorzystane do przestępczej działalności na terenie innego państwa UE. Słowackie media łączą wydalenie dyplomatów ze sprawą zabójstwa w Berlinie Gruzina pochodzenia czeczeńskiego Zelimchana Changoszwilego.
Rosjanie mają do końca tygodnia opuścić Słowację.
Rosyjskie MSZ zapowiedziało, że Słowację spotkają retorsje z powodu wydalenia dyplomatów. „Tradycyjnie nastąpi lustrzana reakcja” – oświadczyło rosyjskie MSZ cytowane przez Interfax. Ambasada Rosji w Bratysławie odmówiła agencji komentowania tej sprawy.
Były czeczeński bojownik separatystyczny Zelimchan Changoszwili został zastrzelony w sierpniu zeszłego roku w Berlinie. Niemieckie organy ścigania uważają, że w organizację zamachu zaangażowane były rosyjskie służby specjalne. Takie tezy doprowadziły do kryzysu w relacjach dyplomatycznych Niemiec i Rosji. O przeprowadzenie zamachu został formalnie oskarżony obywatel Rosji Wadim Krasikow alias Sokołow.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!