Tymczasowy prezydent Syrii, proklamowany przez islamistyczny Hajat Tahrir asz-Szam, Ahmed asz-Szaraa podpisał tymczasową konstytucję, która będzie obowiązywać przez następne pięć lat.
Asz-Szaraa powiedział, podpisując w czwartek dokument, że ma nadzieję, iż deklaracja konstytucyjna będzie początkiem „nowej historii Syrii, w której zastępujemy ucisk sprawiedliwością” – zacytowała sympatyzująca z nowymi islamistycznymi władzamiw Al Jazeera. W nowej konstytucji utrzymano zapis, że głową państwa może być tylko muzułmanim, a źródłem prawa mają być zasady szariatu.
W tymczasowej konstytucji pojawiają się zarazem ogólne sformułowania dotyczące kwestii takich, jak wolność wypowiedzi i prasy oraz „prawa społeczne, polityczne i ekonomiczne” kobiet. One, podobnie jak wolność wyznania, mogą zostać ograniczone, jeśli zostaną uznane za naruszające bezpieczeństwo narodowe lub porządek publiczny, stanowi nowa, tymczasowa konstytucja.
Dokument daje pełnię władzy wykonawczej asz-Szarze, dawemu przywódcy syryjskiego skrzydła Al Kaidy, przemianowanego następnie na HTS, który uzyskuje prawo nominacji szeregu urzędników, w tym urzędników wymiaru sądowniczego. Prezydent ponosi wyłączną odpowiedzialność za mianowanie sędziów do nowego sądu konstytucyjnego Syrii. Jego nominaci nie będą potrzebować zatwierdzenia żadnego innego organu.
Na tym nie koniec – jedna trzecia członków rady legislacyjnej jaka ma pełnić rolę tymczasowego parlamentów ma pochodzić z nominacji głowy państwa. Z kolei pozostałe dwie trzecie zostaną wybrane przez komisje wyborcze nadzorowane przez ciało kolegialne powołane także przez prezydenta tymczasowemu, jak podał „The New York Times”.
Asz-Szaraa podpisał we wtorek porozumienie o podporządkowaniu się jego władzy przez tworzone przez Kurdów parapaństwo na północnym-wschodzie kraju. Jednak to właśnie z niego dobiegła krytyka tymczasowej konstytucji przyjętej decyzją władz wywodzących się z HTS. Według przedstawicieli Kurdów, konstytuja ta jest sprzeczna z „rzeczywistością Syrii i jej różnorodnością”. Projekt, jak stwierdzono, nie odzwierciedlał „ducha narodu syryjskiego i jego różnych komponentów, od Kurdów po Arabów, a także Syriaków, Asyryjczyków i innych syryjskich komponentów narodowych”
Specjalny wysłannik ONZ do Syrii, Guy Pedersen, powiedział w piątek tyle, że ma nadzieję, że deklaracja konstytucyjna „skłoni Syrię do przywrócenia praworządności i promowania uporządkowanej, inkluzywnej transformacji”.
W nocy z 7 na 8 grudnia oddziały rebeliantów wkroczyły do stolicy Syrii, Damaszku. Sił rządowe nie stawiły żadnego oporu, bowiem już wcześniej struktury władzy baasistowskiej Syryjskiej Republiki Arabskiej uległy implozji.
Jeszcze 8 grudnia potwierdzono, że obalony prezydent Baszar al-Asad przebywa w Moskwie, gdzie otrzymał azyl politycznych. 10 grudnia przedstawiciel HTS Muhammed al-Baszir ogłosił się tymczasowym premierem Syrii. Sam wódz ruchu został proklamowany tymczasowym prezydentem kraju po koniec stycznia.
W zeszłym tygodniu doszło do próby rebelii ze strony grup uzbrojonych alawitów. Islamistyczne władze asz-Szary określliły je jako sieci organizowane przez oficerów sił zbrojnych dawnej Syrii. Odwet nowych władz objął nie tylko walki z uzbrojonymi bojownikami, ale też pogromy cywilów, dokonywane bądź przez uzbrojone grupy wkomonowane w struktury bezpieczeństwa budowane przez HTS, bądź uzbrojonych sunnitów do nich nie należących, ale cieszących się bezkarnością. Asz-Szara obiecał zbadanie sprawy i pociągnięcie winnych do odpowiedzialności.
aljazeera.com/nytimes.com/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!